Cztery stany świadomości
Osiemnasty dyskurs Sathya Sai Baby wygłoszony podczas letnich kursów Summer Showers w 1979 r.
   Brahmana nie da się rozpoznać ani opisać. Można go wskazać tylko przez negacje i zaprzeczenia. Jest on wieczny i nieskończony – to absolutny byt-świadomość-błogość.
 Wszechobecny brahman przenika cały wszechświat rzeczy ożywionych i nieożywionych. Ten wszechobecny brahman przyjął słyszalną formę pierwotnego słowa AUM. W tym najwyższym Parabrahmanie istnieją cztery nierozłączne pierwiastki. Są to wiśwa, tajdźasa, pradźńa i turija (władcza moc wszechświata, jasność tedźasu czyli światła, zintegrowana świadomość boskości i najwyższy stan świadomości).
  Dźagratawastha, czyli stan jawy, jest normalnym stanem przebudzenia i dotyczy świata grubej materii. Dostarcza on wiedzy o świecie zjawiskowym nabywanej przez uczucia i postrzeganie. Zdobywanie wiedzy umożliwiają: karmendrije (pięć narządów działania), dźńanendrije (pięć narządów postrzegania), pięć pran (witalnych energii), manas (umysł), buddhi (intelekt), ćitta (świadomość) i ahankara (ego). Te 19 aspektów wiedzy wrażeniowej i empirycznej są zintegrowane w dźagratawascie. Zasadniczo to właśnie ta wiedza tęskni za przyjemnościami materialnego świata.
   Swapnawastha, czyli świadomość w stanie snu, ma podświadomą zdolność rozpoznawania i pojmowania doświadczenia boskości i świętości. Jest to związane z subtelniejszymi aspektami ludzkiej wiedzy i doświadczenia. Stan ten niesie z sobą subtelniejsze wrażenia doświadczeń w dźagratawascie.
  Pradźńawastha i turijawastha mają różne charakterystyczne cechy. Pradźńawastha to transcendentalny stan świadomości, w którym różnica między brutalnością i subtelnością znika w nadświadomości. Jest to czysta pradźńa, czyli świadomość boskości. W pradźńawascie zdolność umysłu do rozróżniania i różnicowania przestaje działać. Dlatego też mówi się, że pradźńana to brahman. Aby umożliwić człowiekowi osiąganie tych wyżyn boskości, Kriszna w Bhagawad Gicie wyjaśnił sandhanę dhjany, czyli ścieżkę medytacji. W pradźńawascie wszystkie doczesne pragnienia i marzenia ulegają uwzniośleniu do błogości duchowego przeżycia. Delikatne ale jasne światło pradźńany równomiernie świeci w tym stanie wyższej świadomości.
   Turijawastha jest najwyższym stanem świadomości. To w nim doświadcza się zasadniczej natury atmy. Sadhaka (aspirant duchowy) doświadcza w nim śantam (spokoju), śiwam (dobra) i adwajtam (niedwoistości). Turijawastha jest czystym, spokojnym i stałym stanem nadświadomości, w którym wszystkie rozróżniające guny (cechy) ulegają rozpuszczeniu w wiecznej i absolutnej rzeczywistości brahmana.
  Omkar (sylaba Om) jest połączeniem trzech fundamentalnych dźwięków: A, U i M. Reprezentują one stany świadomości, odpowiednio dźagratę, swapnę i suszupti (jawy, snu i głębokiego snu). Symbolizują także Brahmę, Wisznu i Maheśwarę (Śiwę). Triada ta reprezentuje trzy uosobione rzeczywistości odpowiadające wyżej wymienionym stanom świadomości. W girlandzie nić przechodzi przez wszystkie korale i utrzymuje je razem. Podobnie, brahman przechodzi przez wszystkie dźiwy (istoty żywe) i sprawia, że są od siebie zależne i wzajemnie powiązane.
 Sakszatkara to bezpośrednie, gruntowne i jednoczące postrzeganie absolutnej, najwyższej i pełnej rzeczywistości brahmana. Jest to mistyczne przeżycie ponad umysłem, przestrzenią i czasem. Dhjana jest środkiem do sakszatkary. Oko nie może zobaczyć siebie. Podobnie, atma też nie może zobaczyć siebie. Gdy lalkę zrobioną z soli zanurzy się w oceanie, aby zmierzyć jego głębokość, lalka rozpuści się i jest nie do odzyskania. Analogicznie, dźiwatma (indywidualna dusza) szukająca Paramatmy traci swoją indywidualność i tożsamość. Brahman jest niezgłębionym oceanem. Dźiwa, która wyrusza na poszukiwanie brahmana, staje się jednym z brahmanem. Atma i Paramatma są w swej ontologicznej[1] naturze identyczne i niedwoiste. Są to tylko aspekty najwyższego stanu świadomości.
Podczas dhjany za pomocą samokontroli wykracza się poza manas (umysł), buddhi (intelekt) i rozmaite indrije (zmysły). W ponadświadomym stanie dhjany znikają wszystkie dwoistości, rozdźwięki, różnice i względności. Dhjana jest równoznaczna z jednoczącym poznawaniem Najwyższego Boga. Jest to diwjadarśana, czyli wizja i ścieżka do Boskości. Prowadzi ona do sat-ćit-anandy, czyli łącznej rzeczywistości bytu, świadomości i błogości. Obdarza nitjanandą, czyli wieczną błogością, i atmanandą, czyli błogością atmy. Umożliwia człowiekowi osiągnięcie paramanandy, czyli najwyższej błogości, i adwajtanandy, czyli błogości niedwoistości.
  Kriszna powiedział: „Aham atma, Gudakeśa (Jestem atmą, Gudakeśo)”. Kriszna, który jest Hriszikeśą, nazwał Ardźunę Gudakeśą. Hriszikeśa jest Panem wszystkich zmysłów. Ardźuna jest gudakeśą, czyli kimś, kto posiadł panowanie nad zmysłami. Gudakeśa jest uczniem Hriszikeśi. Pan zmysłów jest Najwyższym Guru, a ktoś, kto zapanował nad zmysłami jest Jego śiszją (uczniem). Kriszna jest Najwyższym Guru, a Ardźuna Jego szczerym śiszją. Ardźuna jest narottamą, idealną ludzką istotą; Kriszna jest Puruszottamą, Najwyższą Osobą, czyli Bogiem. Dzisiaj mogą istnieć dobrzy guru, ale nie ma szczerych śiszjów. Jest to skutek wpływu wieku kali na ludzkie istoty. Ludzie pamiętają i powtarzają imię Kriszny, ale nie praktykują Jego nauk.
  Kiedyś żył szlachetny guru, który miał ucznia. Pewnego popołudnia guru gdzieś poszedł i wracał do domu w upale. Uczeń w tym czasie odprawiał obrządek ku czci guru. Guru przybył w słonecznej spiekocie. Gorąca ziemia parzyła mu stopy. Zawołał do ucznia, aby otworzył drzwi i pozwolił mu wejść. Uczeń, który właśnie recytował asztottarę (108 przymiotów) swojego guru, poprosił, aby nie przeszkadzano mu podczas pudźy. Nie otworzył drzwi do czasu, aż nie skończył obrządku. Biedny guru musiał stać w tym skwarze dopóki uczeń nie skończył swojego rytuału. Dzisiaj spotykamy wielu tak nierozumnych uczniów. Jaki sens ma oddawanie czci guru i jednocześnie przyprawianie go o cierpienie? Wielu wielbicieli oddaje cześć Krisznie, ale nie dba o Jego nauki.
   Każdy człowiek musi zrozumieć prawdę, że dla wszystkich istnieje tylko jeden Parameśwara (Najwyższy Bóg). Boga można rozumieć różnorako. Brahman może być albo saguna, albo nirguna (z cechami albo bez nich). Saguna brahman to brahman z atrybutami, a nirguna brahman – bez atrybutów. Między nimi nie ma zasadniczej różnicy, tak jak nie ma jej między tkaniną i bawełną. Nirguna brahman jest jak bawełna, podstawowa substancja, a saguna brahman – jak tkanina, pochodna tej substancji. Saguna brahman i nirguna brahman są tylko dwoma poziomami rzeczywistości.
   Wiązka światła padająca na pryzmat ulega załamaniu. Na skutek załamania widzimy w widmie różne barwy. Barwy są różne, ale światło jest tylko jedno. Podobnie, mogą istnieć rozmaite imiona i postacie ostatecznej rzeczywistości. Brahman jest jednak tylko jeden, chociaż jego przejawów jest wiele.
   Podczas medytacji sadhaka doznaje wielu rodzajów przeżyć. Gdy jest pogrążony w Boskości, słyszy rozmaite dźwięki. Rozwija pewien rodzaj pozazmysłowego postrzegania. Słyszy dźwięki instrumentów muzycznych, takich jak wina, mridangam czy flet. Te słodkie melodie symbolizują sakara brahmana (brahmana z formą). Są to pierwsze skutki dhjany. W początkowych etapach dhjany wszystkie narządy zmysłów stają się nadwrażliwe. Ta wysoka czułość pozwala sadhace reagować na nadzwyczajne widoki i dźwięki. Z czasem zdolność ta, nadwrażliwość czy postrzeganie pozazmysłowe, rozwija się w najwyższą zdolność słyszenia samego Głosu Ciszy (niśabdy). W niśabdzie jest śabda (dźwięk, głos). Jest to pierwotny głos, pranawa (Om), Iśwary (Boga). Sadhaka słyszy powtarzający się pierwotny dźwięk AUM. Doświadcza nieopisywalnej i niewytłumaczalnej błogości nadświadomego stanu turija.
   Niektórzy sadhakowie w czasie głębokiej medytacji czują, że ich ciała stały się bardzo ciężkie i nie mogą się swobodnie poruszać. Inni przeżywają skrajną lekkość i unoszenie się do góry. Jeszcze inni doświadczają drżenia. Wytrwałych i o stałym umyśle sadhaków te nadnaturalne przeżycia nie wytrącają z równowagi. Dalej kontynuują swoją sadhanę, nie bacząc na swoje fantastyczne doświadczenia.
   Ramakrishna Paramahansa przeszedł wszystkie te etapy dhjany, od sakary do nirakary (od formy do bezpostaciowości). W czasie tej duchowej podróży objawiła mu się sama Boska Matka jako bogini Kali. Ale atma nie ma formy, dlatego sadhaka powinien zostawić za sobą wszystkie formy i imiona i starać się doświadczyć bezpostaciowego brahmana. Nirguna brahman bez formy i atrybutów dostarcza najwyższej duchowej ekstazy, oczarowuje sadhakę i wprawia go w zachwyt. Doświadcza on doskonałej błogości. Ten nadświadomy stan medytacji wykracza ponad wszelkie dwoistości. Jest to stan jednoczącej wiedzy o brahmanie. Stan ten jest wieczny i wykracza ponad wszelkie atrybuty i uczucia.
  Nowicjusz musi jednak zacząć od saguna brahmana. Musi przestrzegać wszystkich ograniczeń. W swojej sadhanie musi być regularny i punktualny. Młode drzewko musimy chronić przed zwierzętami. Zanim wyrośnie na duże drzewo trzeba je ogrodzić płotem. Gdy urośnie, płot staje się zbędny. Tak samo, w przypadku początkujących w sadhanie niezbędne są reguły i kontrola. Zaawansowany sadhaka nie jest uzależniony od zewnętrznego wsparcia. Może on wejść w trans, kiedy tylko zechce. Dla niego medytacja staje się spontaniczna i zwyczajna.
Powinniśmy odróżniać dhjanę od dharany. Dharana to tylko koncentracja. Po pierwszym kroku koncentracji powinna nastąpić kontemplacja i wchłonięcie. To wchłonięcie prowadzi do medytacji. Dhjana nie jest monopolem żadnej szczególnej religii. Jest to uniwersalny i pragmatyczny program zdobywania jednoczącej wiedzy o Najwyższym Bogu.  
tłum. K.B.
 
[1] Ontologia – jeden z działów filozofii badający strukturę rzeczywistości, zajmuje się pojęciami bytu.

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.