Na
prośbę niektórych naszych czytelników publikujemy kolejny z uważanych za
kontrowersyjne dyskursów Swamiego. Bhagawan według wielu wielbicieli przejawia
się w ciele subtelnym i jest widziany i słyszany przez byłego studenta
Madhusudhana.
Jako zespół osób redagujących Światło Miłości
jesteśmy bezstronni, a naszym jedynym celem jest rozprzestrzenianie nauk Sai i
doświadczeń Jego wielbicieli. Każdy w
swoim sercu i umyśle może rozważyć czy chce zaakceptować czy odrzucić to nowe,
niezwykłe zjawisko.
Życzymy spokojnej lektury. Ela G.G. w imieniu redakcji
Boski
Dyskurs podczas święta Mahaśiwaratri 19 lutego 2015 r.
Rano w dniu Śiwaratri Swami (w ciele subtelnym) odprawił
Bhumi Pudźę przed budową Indoor Stadium (krytego stadionu z basenem pływackim)
na terenie kampusu Muddenahalli. Podczas wieczornego dyskursu, zanim zaczęto
śpiewać bhadźany, Swami powiedział,
że będzie tam obecny Śiwa. Następnego dnia rano na zakończenie całonocnych bhadźanów, gdy Swami przyszedł, aby
odebrać arati, na podwyższeniu były
już przygotowane dwa dodatkowe trony. Pan Narasimha Murthy ogłosił, że Pan Śiwa
i Matka Parwati są tam obecni w swoich subtelnych postaciach, tak samo jak
Swami. W rzeczywistości przyszli oni już wieczorem i musieli stać, gdyż nie
przygotowano dla nich miejsc do siedzenia, dlatego Swami kazał je postawić.
Później Madhusudan, który przekazuje dyskursy Swamiego i zwykle zaczyna od
opisu, jak Swami siedzi, jakie ma szaty, jak wygląda itp., tym razem dodatkowo
opisał wygląd pozostałych dwóch gości, mówiąc: „Om Śri Sai Ram. Dzisiaj, w czasie tego świętego zgromadzenia z okazji Mahaśiwaratri
ustawiliśmy dwa krzesła po obu stronach boskiego tronu. Z lewej strony mamy
Pana Śiwę – Śirdi Sai Babę w białej szacie, w środku Śiwę-Śakti – Sathya Sai
Babę w pomarańczowej szacie i z prawej
Śakti – Matkę Parwati w różowym sari.
Dzisiejszy boski darszan to wielkie
błogosławieństwo”.
Ofiara z bilopatry
(w języku kannada nazwa liści kleiszcza smakowitego; w sanskrycie bilwapattra) złożona Śiwie jest święta.
Trzy płatki tego liścia symbolizują trzy guny
i mogą zmazać grzechy trzech wcieleń. Trzy płatki oznaczają troje oczu
widzących przeszłość, czas teraźniejszy i przyszłość. Symbolizują one również
trzy rodzaje broni i trzy moce: fizyczną, mentalną i duchową, a także trzy
boginie: Durgę (czyli Parwati), Lakszmi i Saraswati. Trzy zęby triśuli (trójzębu Śiwy) mogą zmazać
grzechy przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.
Bilopatra to tylko symbol. Musimy zrozumieć wewnętrzne
znaczenie tego symbolu. Trzy cechy w nas to tamas,
radźas i sattwa. Cały świat jest pełen tych cech. Wszechświat kręci się
dzięki ich równowadze. Wielu z was nie spało tej nocy, chociaż z powodu tamoguny nie możecie obejść się bez snu.
Ale nic nie jest złe – wszystko jest boskie. Wykraczajcie ponad te trzy cechy.
One są w was, ma je też cały kosmos.
Śpiewaliście bhadźany przez całą noc i pokonaliście tamogunę. Wszystkie nieczystości odeszły. Przez całą noc słuchałem
tych bhadźanów – one są moim
pożywieniem. Dzięki nim wzmacnia się boskość. Jednak gdy nie wielbicie Boga
poprzez bhadźany, boskość w was
słabnie. Gdy świat w was słabnie, boskość wzmacnia się, a gdy świat wzmacnia
się, boskość słabnie. Gdy używacie lewej ręki, prawa staje się słaba, a gdy
używacie prawej, lewa staje się słaba. Na skutek doczesnych pragnień, słabnie
wewnętrzna boskość.
Pragnijcie tylko mokszy (wyzwolenia). Kiedy dążycie do mokszy, cała dharma i moksza przyjdzie do was. Powinniście pragnąć
tylko dharmy i wyzwolenia. Są trzy bardzo
ważne rzeczy: po pierwsze ludzkie narodziny, po drugie pragnienie wyzwolenia i
po trzecie schronienie u lotosowych stóp guru.
Macie wielkie szczęście, gdyż dzisiaj macie je wszystkie – połączenie
wszystkich trzech.
Mędrzec Bharadwadźa odprawił pokutę, a Pan
Śiwa złożył mu obietnicę, że urodzi się w jego pokoleniu trzykrotnie jako Pan.
Najpierw jako Śiwa (Śirdi Sai Baba), następnie jako Śiwa-Śakti (Sathya Sai
Baba) i potem jako Śakti (Prema Sai Baba). Dzisiaj trzy światy połączyły się i
tych troje jest tutaj obecnych. Wszystko, co dzieje się na poziomie subtelnym,
przejawia się na poziomie fizycznym. Mandir
(świątynia) w Prasanthi Nilayam najpierw ukazał się w moim umyśle, a potem go
wybudowałem. Architekt robi tak samo – najpierw wyobraża sobie, a potem buduje.
Matka najpierw wyobraża sobie pożywienie, które ma przygotować – piekarnik,
mleko, składniki, a potem stosuje się do sposobu postępowania. W poprzedzający
wieczór tworzy w umyśle subtelną postać pokarmu, a potem rano przyrządza
pożywienie w fizycznej postaci. Gdy ktoś wspomni nazwę pożywienia, czujecie
głód, ale gdy nie będzie jego fizycznego przejawienia, wasz żołądek nie napełni
się i głód nie zostanie zaspokojony. Bóg jest bez formy. Ci, którzy znali mnie
w fizycznej postaci, myślą, że Bóg przejawia się tylko w ten sposób.
Przyjeżdżali z całego świata, by zobaczyć tego fizycznego, a w rzeczywistości
bezpostaciowego Boga. Pierwiastek Śiwy jest bezforemny. Śiwa na Kajlasie ma postać
atma-lingamu. Gdy modlicie się do
Śiwy o określonej postaci, odnajdujecie go bez formy w swoim sercu. Tak samo
jak obecność słońca stwierdzacie poprzez jego światło, tak też Boga możecie
znaleźć tylko dzięki Jego łasce.
Gdy rozwiniecie aspekt duchowy, będziecie mogli
zrozumieć aspekt bezpostaciowy. Kiedy przyjdzie trzecia postać, Prema Sai, nie
będziecie słuchać dyskursów – będzie tylko milczenie, język serca. Bez słów. Daję
wam praktyki duchowe, abyście mogli zrozumieć Premę Sai. Aby móc Go zrozumieć,
musicie mieć ciszę w umyśle. Gdy na targowisku odbierzecie telefon, nie
będziecie mogli nic usłyszeć z powodu panującego tam hałasu. Co zrobicie w tej
sytuacji? Pójdziecie w spokojne miejsce, gdzie będziecie mogli słyszeć. Wyciszcie
umysł, aby słyszeć Głos.
Jeśli zrobicie to teraz, przyda się wam, gdy
będziecie z Premą Sai. Ludzie będą myśleć, że On wcale nie mówi. Jak więc będziecie
mogli go zrozumieć? Trzeba, abyście ćwiczyli. Musicie robić to, co mówi Sai.
Ale wy słyszycie tylko to, co chcecie usłyszeć; widzicie tylko to, co chcecie
zobaczyć; wierzycie tylko w to, w co chcecie wierzyć. Musicie rozumieć każde
moje słowo. Najpierw musicie wysłuchać, potem kontemplować, następnie medytować
i w końcu doświadczyć. To jest wasze zadanie domowe. Przychodzenie i odchodzenie
to tylko strata czasu. Musicie wykonywać te cztery czynności, a wtedy przyjdzie
zrozumienie. Najpierw jest A-B-C, potem słowa, zdania i na końcu macie
opowieść. Praktykujcie wszystko, co wam dzisiaj powiedziałem. Nie mówcie, że
zrobicie to kiedyś – musicie zrobić to teraz. On już się narodził, lecz boskość
jeszcze nie wstąpiła. Kiedy to nastąpi, On to ogłosi. Wszystko co musicie
zrobić to przygotować się na tę chwilę.
Aby do Niego dołączyć musicie być
przygotowani. W przeciwnym razie będziecie mieć całkowity zamęt. Powinniście słuchać
głosu Boga w swoim umyśle. Gdy praktykujecie tę sadhanę, słyszycie słowa, zaczynacie widzieć, macie wizje.
Oczyszczajcie swoje myśli. Trzymajcie się satsangu
(dobrego towarzystwa), wtedy Premę będziecie mogli poczuć w swoim sercu. On
będzie ucieleśnieniem Śakti. Nie będzie mówił, dlatego nie będziecie mogli
uchwycić [zewnętrznych] sygnałów. Praktykujcie. Poświęcajcie dzień i noc na odróżnianie
tego, co jest trwałe od rzeczy przelotnych. Wszystko, co przybliża was do Boga,
jest trwałe; wszystko, co was oddala jest ignorancją. Praktykujcie i wracajcie
tu, a ja odpowiem na wszystkie wasze pytania. Bądźcie szczęśliwi.
z reconnectsrisathyasai.blogspot.com
tłum. KMB