System zintegrowanego nauczania
Śri Sathya Sai z perspektywy studentaDr
Shashank Shah – pracownik naukowy Wydziału Zarządzania Instytutu Wyższego
Nauczania Sathya Sai
W
marcu 2003 r. Krajowa Rada Oceny i Akredytacji (NSSC) Grupa Rówieśnicza Uniwersyteckiej
Komisji Grantowej przyznała Instytutowi Wyższego Nauczania Śri Sathya Sai
stopień ‘A++’ – to znaczy, najwyższe miejsce w rankingu uniwersytetów
indyjskich. Podsumowując swoje obserwacje uznali, że „Instytut Wyższego
Nauczania Śri Sathya Sai jest najcenniejszym klejnotem systemu edukacyjnego w
tym kraju. Zastosowany w nim model nauczania jest godny, by przyjęły go instytucje
kształcenia wyższego zarówno w Indiach jak i na całym świecie”.
Co
sprawia, że Instytut Wyższego Nauczania Śri Sathya Sai jest najcenniejszym
klejnotem systemu kształcenia uniwersyteckiego w Indiach? Czy sprawia to system
nauczania? Czy przyczynia się do tego piękno architektury tutejszych obiektów, takich
jak planetarium, w pełni wyposażona pracownia komputerowa i laboratorium sztucznej
inteligencji, światowej klasy kryty stadion olimpijski, światowej klasy stadion
do krykieta...? Czy może jego wiejska atmosfera? Co naprawdę sprawia, że jest
niepowtarzalny? W mojej opinii, wszystko to razem. Przede wszystkim jednak chodzi
o boską miłość Czcigodnego Rektora uniwersytetu Bhagawana Śri Sathya Sai Baby
do Jego studentów – to Jego miłość stwarza tę różnicę i sprawia, że uniwersytet
jest tym, czym jest.
Żeby
prześledzić historię tego niezwykłego uniwersytetu, pozwólcie, że cofnę się do
1953 r., kiedy to z okazji inauguracji wyższej szkoły średniej Śri Sathya Sai w
Bukkapatnam Swami mianował Swoim reprezentantem prof. Kasturiego. Na
zaproszeniu przed nazwiskiem prof. Kasturiego pojawił się tytuł ‘doktor’. Pan
Vitthal Rao, oddany wielbiciel Bhagawana i ojciec prof. Jayalakshmi Gopinath –
kierowniczki hostelu w kampusie Anantapur – zapytał: „Swami, na którym uniwersytecie
prof. Kasturi zrobił swój doktorat?”. Swami z błyskiem w oku odpowiedział: „Na
uniwersytecie w Puttaparthi!” Rozległa się salwa śmiechu. Ale prof. Kasturi
mógł obejrzeć konkretny przejaw boskiej woli 30 lat później, kiedy 22 listopada
1981 r. Swami otwierał w Prasanthi Nilayam w pełni autonomiczny Instytut
Wyższego Nauczania Śri Sathya Sai. Ten uniwersytet, jako efektywny instrument
odsłaniający boską misję, musiał być niezwykły pod wieloma względami. Bhagawan
w jednym ze Swoich pierwszych dyskursów skierowanych do studentów zaznaczył
jego niepowtarzalność i rolę jaką miał odegrać w latach następnych. Cytuję
słowa Bhagawana:
„Ten
uniwersytet nie powstał jedynie po to, żeby przygotować was do zdobywania
tytułów naukowych. Głównym jego celem jest umożliwienie wam kultywowania
samopoznania i wiary w siebie, abyście dzięki nim nauczyli się samopoświęcenia
i osiągnęli samorealizację. Uniwersytecki program nauczania przygotowujący was
do egzaminów i zdobywania stopni naukowych stanowi tylko środek do celu, którym
jest rozwój duchowy, samopoznanie i służba społeczna, osiągane dzięki miłości i
nieprzywiązaniu. Mamy nadzieję, że wasze życie stanie się jaśniejącym
przykładem duchowej świadomości i jej dobroczynnych skutków dla jednostek i
społeczeństwa. Ten uniwersytet nie będzie taki jak inne uniwersytety, które
otwierają kilka wydziałów i obciążają swoich absolwentów tytułami, które ci,
ubiegając się o pracę, wyciągają jak żebracze miski. Ten uniwersytet rozbudzi
w was odwagę i pewność siebie, zapewni wam wiedzę i umiejętności, aby ukształtować
waszą drogę życiową dzięki waszym osobistym staraniom. Pragniemy, aby duchowa
edukacja proponowana na tym uniwersytecie splotła się harmonijnie z nauczaniem
tematów poświęconych etyce, fizyce i metafizyce.”
W
ten sposób, dzięki bezpośredniemu kierownictwu i zaangażowaniu Bhagawana
wyłonił się zintegrowany system nauczania Śri Sathya Sai. Jaką pełni rolę?
Mówiąc najprościej, zintegrowany system nauczania Śri Sathya Sai dąży do pełnego
i harmonijnego rozwoju studentów pod względem fizycznym, umysłowym,
emocjonalnym, intelektualnym i duchowym. Bhagawan definiuje zrównoważonego
człowieka jako osobę mającą głowę Śankary (symbolizującą mądrość), serce Buddy
(symbolizujące współczucie) i ręce króla Dżanaki (symbolizujące bezinteresowną
służbę). Przy pomocy tego systemu stara się ukształtować ludzi doskonałych i
zrównoważonych.
Idealny
student opisany przez Bhagawana Babę
Bhagawan mówi: „Na tym uniwersytecie
istotna jest dyscyplina. Jego pierwszym, drugim i trzecim językiem jest miłość,
służenie i ścieżka duchowa”. Napomina studentów, żeby bardziej zwracali uwagę
na obowiązki i odpowiedzialność. Mówi: „Wykształcony obywatel ma więcej
obowiązków do spełnienia niż przywilejów, jakimi się cieszy. Wykształcony
obywatel ponosi większą odpowiedzialność niż posiada praw.”
Inne
uniwersytety uczą w jaki sposób i gdzie żyć. Ten uniwersytet, oprócz tego
wskazuje jeszcze cel egzystencji. Chociaż człowiek przebywa na tej planecie
tylko przez jakiś czas, to ma do odegrania określoną rolę – musi na własnym przykładzie
zbudować wzorzec ideału, zgodnego z tym, co Pan nakazywał Ardżunie, ukazując mu
w Bhagawad Gicie karma jogę. Pisma święte oznajmiają: „Pokarm, sen,
lęk i prokreacja są wspólne człowiekowi i zwierzęciu. Od reszty stworzeń oddziela
go umiejętność rozróżniania i mądrość, które w sobie rozwinął – Aahar
nidra bhaja majthunaadi, samnjametat paszubhir Naranaam. Dżńanam naranaam,
adhikam wiśeśaha, dżńanena szunja, paśubhi samanah”.
Instytut
Wyższego Nauczania Śri Sathya Sai stara się rozbudzić w swoich studentach
umiejętność rozróżniania, mądrość. Życie studentów Sai krąży wokół Boga – to
znaczy, wokół czcigodnego Rektora, naszego ukochanego Bhagawana. Ich życie to
także akademik i mandir. Edukacja świecka, oparta na wartościach przekazywanych
w Instytucie, poszerzana o wskazówki duchowe otrzymywane w mandirze, jest
przekładana w akademiku na praktykę przy pomocy nauk empirycznych. Pozwólcie,
że je po kolei omówię.
Akademik
Studenci
opisują akademik Śri Sathya Sai jako ‘dom, w którym każdy żyje dla innych, a
wszyscy żyją dla Boga’. Ogólnoindyjski charakter uniwersytetu nabiera rozmachu
w akademiku, w którym mieszkają zgodnie studenci pochodzący ze wszystkich grup
i warstw społecznych, wyznań i kast. W przeciwieństwie do innych miejsc, gdzie akademik
przypomina raczej hotel przeznaczony do spania, jedzenia i miłego spędzania
czasu, akademik Śri Sathya Sai ma charakter unikalny. Daje studentom nieprzeliczone
okazje do rozwijania ich talentów, umiejętności i kreatywności. Energia i
entuzjazm studentów są wykorzystywane w akademiku w odpowiedni sposób. Studenci
zobowiązani są do przestrzegania przez cały rok z góry określonej, ścisłej
dyscypliny. Jednym z najważniejszych instrumentów wykorzystywanych do rozwoju
ich osobowości i umiejętności jest zdolność polegania na sobie. Studenci
zajmują się samodzielnie wszystkim, co zapewnia sprawne funkcjonowanie akademika
– hydrauliką, elektryką, ogrodnictwem, prowadzeniem ogólnodostępnych sklepów,
gotowaniem, komputerami, sprzętem multimedialnym, biblioteką, książkami, publikacjami,
ambulatorium... Dzięki temu akademik jest jednostką samowystarczalną. Pracami
kierują starsi studenci i jednocześnie szkolą młodszych kolegów. Gdy starsi
opuszczają uniwersytet, młodsi przejmują ich zadania. To istota systemu edukacyjnego
‘gurukula’, wpajanego tutejszym studentom. (Zakłada on, że uczniowie,
jako równi sobie, żyją blisko swojego guru i natury.) Dzięki temu doceniają
godność pracy i wykorzystując posiadane umiejętności przyczyniają się do funkcjonowania
tej placówki. Dotyczy to chłopców i dziewcząt.
Instytut
Zanim
opowiem o niezwykłości Instytutu, chciałbym podzielić się pewną anegdotą lub raczej
historią wziętą z życia. Wydarzyło się to w Stanach Zjednoczonych, gdzie zebrali
się profesorowie renomowanej szkoły biznesu, aby znaleźć sposób na zażegnanie
kryzysu moralnego w świecie korporacji. W czasie ostatniej dekady świat korporacji
był świadkiem wielu porażek, których źródłem był upadek moralny i erozja
systemu wartości. Dwóch z trzech dyrektorów, którzy rozminęli się z prawem i
zaangażowali w nieetyczne i nielegalne praktyki, było absolwentami tej szkoły.
Zatem ciesząca się szacunkiem grupa wykładowców wpadła na pewien pomysł.
Postanowili zwiększyć ilość zajęć z etyki biznesowej, traktowanej w ich szkole
jako przedmiot specjalny, z dwóch godzin tygodniowo na trzy! Jak gdyby
zwiększenie zajęć o jedną godzinę tygodniowo mogło dodać studentom mądrości!
Oto ogrom krótkowzroczności pleniącej się we współczesnym świecie. Nie potrzebne
są nam dzisiaj rozwiązania cząstkowe i krótkoterminowe. Musimy szukać
długoterminowych i innowacyjnych sposobów radzenia sobie z problemami, przed którymi
stoi świat.
W
Instytucie Wyższego Nauczania Śri Sathya Sai etyka i wartości ludzkie są
podstawą wszystkich nauczanych przedmiotów. Nie stanowią oddzielnego tematu, są
częścią wszystkiego, co się tutaj robi. Instytut nauczył mnie, że koncepcja ‘kompleksowego
zarządzania jakością (TQM)[1]’
jest równoznaczna z TKS –‘trikaranśuddi’, czyli jednością i czystością
myśli, słów i uczynków, jak nazywa to Bhagawan. Gdy intencja, słowo i postępowanie
są w zarządzaniu jednością, wtedy firma właściwie służy klientom i dostarcza im
produkty wysokiej jakości. To tutaj nauczyłem się ‘mahawakji[2]’
zarządzania, podanej osobiście przez Bhagawana: „Być, robić, widzieć, mówić”.
Dobry lider/liderka musi najpierw przełożyć na praktykę to, czego będzie
wymagał(a) od innych i świecić idealnym przykładem. Dopiero wtedy będzie
miał(a) moralne prawo wydawania poleceń. Pod tym względem idealnym przykładem
jest Bhagawan. Często powtarza: „Dobry lider musi najpierw być dobrym sługą”.
Na tym uniwersytecie nauczyłem się, że zarządzanie biznesem jest lub powinno
być zarządzaniem kadrami. Bhagawan mówi: „Ludzie (men) są cenniejsi od
bogactw całego świata i to oni nadają wartość pięciu innym ‘M’ w biznesie –
pieniądzom, materiałom, maszynom, czasowi i metodom (money, materials,
machines, minutes, methods)”. Kompilacja dyskursów Bhagawana, skierowana do
studentów zarządzania, została przez Niego zatytułowana ‘Zarządzanie kadrami’ !
To w tej uświęconej instytucji nauczyłem się, że wszystko w życiu jest duchowe.
Człowiek powinien napełniać duchem każdy moment swojej egzystencji. Wyjaśni to
drobny przykład. Jeden z pracowników wydziału zarządzania biznesem na naszym
uniwersytecie postanowił zrezygnować z pracy i prowadzić w samotności ciche i
intensywne życie duchowe. Napisał o tym do Bhagawana. Kilka dni później Swami
wezwał pracowników wydziału na audiencję. Podczas spotkania spojrzał na tego
człowieka i powiedział: „Wiem, że chcesz porzucić pracę i żyć w odosobnieniu.
Co pragniesz przez to ostatecznie osiągnąć? Samorealizację. Tylko Ja mogę ci ją
zapewnić. Ale jeśli oddzielasz życie ziemskie od życia duchowego, to nawet
przez tysiąc wcieleń nie dam ci tego, do czego dążysz. Nie traktuj jednych
spraw jako duchowe, a innych jako ziemskie. Wszystko jest duchowe. Wykonuj swój
obowiązek nauczania studentów z największą szczerością i oddaniem, a
niewątpliwie osiągniesz w ten sposób swój cel. Gdzie indziej znajdziesz takie
przepełnione czcią środowisko, gdzie studenci chcą się dowiadywać o dobrych
rzeczach, a ty masz okazję przekazywać im wiedzę o najważniejszych aspektach
życia. Przekazuj im przesłanie Sai razem ze świecką edukacją i uświęć swoją egzystencję.”
Swami
Wiwekananda dał kiedyś radę młodzieńcowi, który nie potrafił się skoncentrować
i nie czynił postępów w podróży duchowej. Młodzieniec zwrócił się do niego z
pytaniem: „Swamidżi, mój pierwszy guru polecił mi koncentrować się na formie
ulubionego Boga. Drugi kazał mi oczyścić umysł i skupiać się na bezforemnym
aspekcie Pana. Teraz, gdy jestem w pokoju medytacyjnym, nie potrafię się
skoncentrować ani na jednym ani na drugim. Co powinienem zrobić?” Swami
Wiwekananda odpowiedział: „Przede wszystkim otwórz drzwi od pokoju modlitewnego,
wyjdź na zewnątrz i rozejrzyj się. Zobaczysz tam swoich biednych,
nieszczęśliwych, cierpiących i chorych braci. Służ im, bo przez nich będziesz
służył samemu Bogu. To droga do spełnienia, mój drogi chłopcze i tego oczekuje
się od ciebie w tak młodym wieku”.
Świątynia
Mandir
jest miejscem, w którym zachodzi cicha transformacja, gdzie umacniają się
wartości, a człowiek jest rozbijany i stwarzany na nowo. Miłość Bhagawana do
studentów jest niezrównana, a Jego zainteresowanie ich pomyślnością nadzwyczajne.
Nie zaniedbuje żadnej okazji, żeby przekazać im subtelne prawdy o życiu –
pośrednio i bezpośrednio, słowami i ciszą, dzięki osobistej uwadze i ignorowaniu
ich obecności. Chciałbym się z wami podzielić dwoma bardzo wzruszającymi
doświadczeniami. Na uniwersytet Bhagawana trafił bardzo słaby student. Pewnego
razu Swami pobłogosławił studenta i jego rodziców audiencją. Podczas audiencji
Swami chwalił go przed rodzicami jako nadzwyczajnego ucznia, bardzo zdyscyplinowanego,
inteligentnego, etc. Chłopiec bezradnie patrzył na Swamiego, ponieważ jedynie
On znał prawdę. Następnego dnia, siedząc w liniach darszanowych, zapytał
Swamiego: „Swami, dlaczego powiedziałeś to wszystko moim rodzicom, skoro wiesz,
że to nieprawda?” Bhagawan odrzekł bezzwłocznie: „Mój drogi chłopcze, nie
powiedziałem im jaki jesteś. Powiedziałem im, jakiego pragnę cię ujrzeć, jakim
możesz się stać!” Co za odkrycie! Chłopca tak to poruszyło, że zaczął zupełnie
inaczej postępować. Dzięki temu Swami przekazał nam, studentom, ważną wiadomość
– za każdym razem, gdy nas chwali, nie oznacza to wcale, że już w pełni
posiedliśmy te cechy. On tylko ukazuje nam ideał i pragnie, żebyśmy go
wypracowali i osiągnęli.
Drugie doświadczenie życiowe
również dotyczy niezdyscyplinowanego chłopca, nie spełniającego warunków
wymaganych od studenta Sai. Uwagi opiekuna akademika nie przynosiły
oczekiwanych rezultatów. Pewnego pogodnego dnia, podczas spotkania w Trayee[3],
Swami zwrócił się do chłopca; „Gdybyś wiedział, kim byłeś w poprzednim
życiu, nie postępowałbyś w ten sposób”. To chłopca ogromnie zaciekawiło i
zapragnął poznać swoją przeszłość. Błagał opiekuna, żeby zapytał o nią Swamiego,
ale opiekun zasugerował, żeby sam to zrobił. Dlatego następnego ranka, podczas darszanu,
chłopiec modlił się do Swamiego o odpowiedź. Swami rzekł: „Mam ci
powiedzieć? W poprzednim życiu byłeś mędrcem, który w górskiej samotni podjął
wielką sadhanę, mając na względzie jeden wytyczony cel – dotarcie do Mnie.
Dzięki temu wysiłkowi i tęsknocie zasłużyłeś teraz na Mnie. Ale gdy ta rzadka
okazja pojawia się przed tobą, krnąbrnie ją odrzucasz. Nie trać czasu.
Wykorzystaj ją jak najlepiej”. Nie muszę dodawać, że chłopiec całkowicie
się zmienił. W podobny sposób Bhagawan na zawsze przekształcił nieprzeliczoną
liczbę osób. Studenci przekraczający progi Instytutu są nieoszlifowanymi
diamentami. Opuszczają je jako jaśniejące klejnoty, godne, by ofiarować je
Bogu.
Poza
tymi trzema składnikami – akademikiem, Instytutem i świątynią – istnieją
jeszcze inne aspekty uniwersytetu, zmieniające podejście studentów do życia. Są
to: gramma sewa – służba na rzecz wsi, wystawianie przedstawień, działalność
kulturalna i coroczne Igrzyska Sportu i Kultury.
Gramma sewa
To
coroczne zadanie wykonywane podczas obchodów święta Nawaratri – studenci
uniwersytetu udają się do pobliskich wiosek i rozdają w nich dary od Bhagawana
– żywność i ubrania. Miało to miejsce w 150 wioskach. Gramma sewa odgrywa
ważną rolę w uświadamianiu studentom, jak wygląda prawdziwe życie na indyjskiej
wsi. Dla osób takich jak ja mieszkających w wielkich miastach jest to
całkowicie nowe doświadczenie – otwarcie oczu na zupełnie inny świat. Dowiadujemy
się jak to jest zjadać dwa posiłki dziennie, uczymy cieszyć się z nowych ubrań,
z tego, że się uśmiechamy i jesteśmy obdarzani uśmiechem i uczymy się co to
znaczy kochać i być kochanym. Służba na rzecz wsi jest także ćwiczeniem z zarządzania
i komunikacji, przynoszącym realne doświadczenia. „Ofiarowując mleko głodnemu
dziecku lub koc drżącemu na chodniku bratu, wkładacie Bogu w ręce dar od Boga!
Bóg służy, choć pozwala wam twierdzić, że to wy służycie! Bez Jego woli nie
poruszy się na wietrze nawet źdźbło trawy. Napełnijcie każdą chwilę wdzięcznością
do Dającego i Przyjmującego wszelkie dary.” To On jest wykonawcą, to On
jest otrzymującym, to On jest aktem służenia.
Przedstawienia
prezentowane na zgromadzeniu uniwersytetu i inne wydarzenia kulturalne
W
dniu 22 listopada studenci prezentują na zgromadzeniu uniwersytetu przygotowane
przez siebie przedstawienie. Jest ono dorocznym wydarzeniem a towarzyszą mu
liczne wydarzenia kulturalne, takie jak występy muzyków i zespołów tanecznych, publiczne
przemówienia i wiele innych. Studenci występują przy wielu okazjach, przede
wszystkim podczas najważniejszych świąt obchodzonych w Prasanthi Nilayam. Widać
wtedy jak Bhagawan ogromne angażuje się w kierowanie studentami – podkreśla ich
umiejętności i wydobywa z nich to, co najlepsze. Swami jest perfekcjonistą i
nie zadawala Go niedoskonałość. Dotyczy to sposobu odgrywania postaci, prowadzenia
dialogów, przygotowywania kostiumów i makijażu, wykonywania tańców i
wszystkiego innego. Ćwiczenia te przekazują przesłanie Pan Kriszny, powierzone
Ardżunie na polu Kurukszetry: „Prawdziwą jogą jest doskonałość w działaniu –
Jogaha karmasu kouśalam ”. Prawdziwą duchowością jest osiągnięcie ludzkiej
doskonałości we wszystkich sferach życia.
Coroczne
igrzyska sportu i kultury
To
wydarzenie ma miejsce każdego roku w dniu 11-go stycznia na stadionie Hill View w Prasanthi Nilayam.
Uczestniczą w nim studentki i studenci z trzech kampusów uniwersyteckich, którzy
z tej okazji prezentują wszelkiego rodzaju popisy – kulturalne, sportowe i
kaskaderskie, w tym także sporty lotnicze. Wymagają one doskonałości w
działaniu. To kolejna okazja do pokonania ducha współzawodnictwa przy pomocy
ducha współpracy. W świecie agresywnej konkurencji, coroczne spotkanie sportowe
świadczy o potędze współpracy i jedności, prowadzących do sukcesu i
doskonałości. Podczas tych spotkań studenci pokazują to co w nich najlepsze –
nie dla osobistej chwały, ale dla boskiej satysfakcji. Pragną, aby te prezentacje
przyniosły radość ich najukochańszej Matce Sai. Tylko tego oczekują za ciężką
pracę włożoną w ich przygotowanie. To prawdziwy przykład czystej karmy, kiedy
czyny, dedykowane Bogu i składane Mu w ofierze, wykonywane są bezinteresownie,
bez oczekiwania na jakąkolwiek nagrodę.
Końcowy
rezultat
Jaki
jest końcowy rezultat wszystkich tych zintegrowanych działań na rzecz
studentów? Końcowym produktem systemu edukacji Sai są absolwenci mający ręce w
społeczeństwie a głowy w lesie, będący w środku ‘Ramakrisznami Paramahamsami’ –
ludźmi wyrzeczonymi i bogobojnymi, a na zewnątrz efektywnymi i kompletnymi szefami
dysponującymi fachową wiedzą. Podstawowymi elementami tego systemu jest pewność
siebie i świadomość. Pewność siebie nie oznacza jedynie wiary w siebie, w swoje
umiejętności i talenty, lecz również wiarę w Najwyższą Jaźń, będącą Bogiem i w
Jego łaskę, a także wiedzę, że prawdziwym wykonawcą jest On, a my jesteśmy jedynie
Jego instrumentami. Świadomość budują doświadczenia. Studenci rozwijają je w
czasie pobytu na uczelni. Wiara w potęgę charakteru i w system wartości, praktykowane
w codziennym życiu, towarzyszą im do końca życia. Chciałbym podzielić się tutaj
dwoma doświadczeniami, rzucającymi światło na ten aspekt.
Pierwszy
element dotyczy pewności siebie. Jeden z naszych absolwentów podjął pracę. Pochodzi
z ubogiej rodziny i od dzieciństwa nie miał z domu finansowego wsparcia.
Zapytano go: „Studiował pan na Uniwersytecie Śri Sathya Sai Baby. Słyszeliśmy,
że Sathya Sai Baba daje swoim wielbicielom pierścienie i łańcuszki. Co pan od
Niego dostał?” Intuicyjnie, chłopak odpowiedział z przekonaniem: „Drodzy
panowie, pochodzę z ubogiej rodziny, w której większość osób nie posiada
wykształcenia. Nie nauczyli mnie angielskiego. W warunkach w jakich wzrastałem
studia podyplomowe są nieosiągalne. Jeśli mogę stanąć dzisiaj przed elitarną
grupą ekspertów jaką jesteście i rozmawiać bez wahań i z pełnym przekonaniem w
sprawie mojego pochodzenia, kwalifikacji i celów życiowych, wynika to z posiadanej
przeze mnie pewności siebie. Ta pewność siebie jest największym darem jaki
otrzymałem od Sathya Sai Baby”. Specjalistów oszołomiło, że największym darem
Swamiego dla Jego studentów i wielbicieli jest pewność siebie.
Przekonanie
wyrasta z głębokiego sensu jasnych celów oraz z nabytego doświadczenia. Na
uniwersytecie Swamiego mieliśmy muzułmanina studiującego zarządzanie (2005-2007
r.) Podczas ramadanu każdego ranka odwiedzał meczet w Puttaparthi, aby
ofiarować Bogu modlitwy. Od kilku dni czuł, że Swami mówi do niego w sercu:
„Przygotuj się!”. Pewnego dnia spotkał w meczecie modlącą się grupę z Kaszmiru.
Nie byli wielbicielami Swamiego. Tylko tędy przejeżdżali. Dowiedzieli się, że
ten chłopiec, Ramzan Ali, studiuje na uniwersytecie Bhagawana. Otoczyli go,
pytając o uniwersytet i o obowiązujący w nim system nauczania. Jedno z tych
pytań brzmiało: „Jesteś muzułmaninem, a studiujesz w miejscu nieislamskim.
Studiujesz w kręgu religii popierającej wiarę w wielu Bogów (kufristan).
Jak godzisz swoją religię z życiem w tym miejscu?” Chłopiec był tutaj od prawie
dwóch lat. Opierając się na posiadanej wiedzy, własnym zrozumieniu i na
wewnętrznych wskazówkach od Swamiego, odpowiedział: „Panowie, politeistyczny[4]
charakter tego miejsca jest symboliczny. Sanathana Dharma jest podobna do islamu,
ponieważ opiera się na wierze w bezforemny i wszechobecny aspekt Boga. Z
wyjątkiem obrządków religijnych, nie ma między nimi żadnej różnicy. Jeśli w moim
życiu widziałem gdzieś prawdziwe praktykowanie istoty islamu to tutaj, gdzie
uważa się Boga za wszechobecny, wszechwiedzący i wszechmocny Byt.” Przyjezdnych
wzruszyło przekonanie chłopca oraz nowe podejście, które przed nimi odsłonił,
świadczące o podstawowej jedności wszystkich religii. Nie wiedząc o tym,
walczymy ze sobą na całym globie. Doprawdy, trudno spotkać u młodych ludzi podobną
jasność umysłu! Jest to możliwe jedynie dzięki łasce Swamiego oraz
wprowadzonemu przez Niego systemowi nauczania.
Podsumowując,
chciałbym opowiedzieć wam o muzeum upamiętniającym srebrny jubileusz
działalności Instytutu Wyższego Nauczania Śri Sathya Sai, ponieważ byłem
związany z tym pomysłem i z jego realizacją. Odsłonięcia muzeum dokonał
prezydent Indii dr APJ Kalam, podczas uroczystego zgromadzenia uniwersytetu w
dn. 22 listopada 2006 r. Muzeum daje wgląd w rozwój misji edukacyjnej
Bhagawana, ukazuje zasadnicze składniki Instytutu Wyższego Nauczania Śri Sathya
Sai oraz zintegrowanego systemu nauczania Śri Sathya Sai. Poniżej podaję
podstawowy temat wystawy, podsumowujący to wszystko, co starałem się wam
dzisiaj powiedzieć.
„System
edukacyjny przypomina ogród, w którym rozwija się nasienie duszy. Aby ziarno właściwie
wzrastało, trzeba spełnić kilka warunków i nadać im odpowiednie proporcje. To
rola systemu edukacyjnego (ogrodu). Zintegrowany System Edukacyjny Śri Sathya
Sai zapewnia taką atmosferę. Bhagawan, Boski Rektor świętego uniwersytetu, jest
ogrodnikiem nieznużenie wypełniającym zadanie opiekowania się zasianymi
nasionami. Zintegrowany System Edukacyjny Śri Sathya Sai jest jak gleba, w
którą rzuca się ziarno. Współpraca Bhagawana ze studentami przypomina wodę, która
przynosząc i podtrzymując życie przepływa przez każdą komórkę drzewa. Nawozem
jest wiedza otrzymywana przez studentów w Instytucie. Płotem okalającym
sadzonki jest akademik i zdyscyplinowane życie, jakie się w nim prowadzi,
tworzące przestrzeń ochronną sprzyjającą właściwemu rozwojowi sadzonek.
Narzędziami, przypominającymi sierp i łopatę, są coroczne Igrzyska Sportu i Kultury,
służba dla wsi oraz kilka innych zorganizowanych programów, nadających rozwojowi
odpowiedni kierunek. W pełni rozwiniętym drzewem z jego słodkimi owocami,
cieniem, siłą i głębokimi korzeniami są absolwenci Instytutu.”
Chciałbym
zakończyć to wystąpienie podkreśleniem, że ziarna zasiane przez Czcigodnego Rektora
ponad trzydzieści lat temu rodzą słodkie owoce, dają cień i przynoszą ulgę,
gdziekolwiek zostały zasadzone.
z http://groups.google.com
- saismg tłum. tłum. J.C.
[1] TQM (Total Quality
Managment) – biorą w tym udział wszystkie osoby pracujące w zespołach. Wymaga
się od nich zaangażowania i stałego podnoszenia kwalifikacji. Celem jest
osiągnięcie trwałego sukcesu, zadowolenie klientów, korzyści dla organizacji i
jej członków oraz dla społeczeństwa.
[2] mahawakja
– istota Upaniszad wyrażona w formie lapidarnych i zwięzłych wypowiedzi, takich
jak „Tat Twam Asi” – Jestem Tym, „Aham Brahmasmi” – Jestem Brahmanem.
[3] Trayee – rezydencja
Bhagawana w Brindawanie, Whitefield, Bangalore
[4] Politeizm – wielobóstwo;
religia uznająca kult wielu bogów.
tłum. J.C.