Wspomnienie
20 listopada 2011 roku opuściła swoje fizyczne ciało nasza ukochana siostra - Ziuta Kurek.
Znało ją bardzo wielu wielbicieli Sai, ponieważ od dawna wszystkim pomagała. Mieszkała w samym centrum Warszawy - blisko Dworca Centralnego. Osoby z całej Polski pielgrzymujące do Puttaparthi zawsze znajdowały u niej ciepły kąt, mogły zanocować i odpocząć przed podróżą lub poczekać na pociąg do rodzinnego miasta. Pomagała nam w załatwianiu formalności związanych z uzyskaniem wizy do Indii.
Od odwiedzających ją osób wysłuchała wielu historii związanych ze Swamim. Miała niezachwianą wiarę w Jego boskość i w doniosłość Jego Misji.
Sama odwiedziła Prasanthi trzy razy. Napisała dla nas piękne relacje, które opublikowaliśmy w numerach z 2008r.-41 i 1999r.-10.
Żyła naukami Sai Baby. W swoim życiu doznawała cudów boskiej obecności Sai w Warszawie. Wspominała mi o pojawiających się karteczkach, o cudownym liście przywiezionym z Indii od Sai itp.
Wychowała córkę - Krysię, której zaszczepiła nauki Swamiego. W ich mieszkanku wisiały piękne portrety Sai. Ziuta gorąco się przed nimi modliła. W domu towarzyszył jej mały, przyjacielski piesek - pekińczyk.
Jestem pewna, że Ziuta jest już u Lotosowych Stóp naszego ukochanego Sai i że jest bardzo szczęśliwa.
Ela Garwacka-Goralik
Dla Ciebie
Bóg dał każdemu ze Swoich dzieci, zanim zostały one zesłane przez Niego na ziemię, starannie dobraną paczkę problemów.
Te problemy – obiecał każdemu z nich z uśmiechem – są tylko twoje. Żadna inna osoba na ziemi nie otrzyma błogosławieństw, które przyniosą te problemy.
I tylko ty sam masz specjalne talenty i zdolności, które są konieczne, aby rozwiązać te problemy.
Teraz idź. Zejdź na świat i zapomnij, lecz wiedz, że Moja miłość dla ciebie jest bezgraniczna.
Zadania, które ci wyznaczyłem, są znakiem Mojej miłości dla ciebie.