Ciało Bhagawana zostało pochowane z honorami państwowymi
tekst z 27 kwietnia 2011 roku
Puttaparthi, które śpiewało kołysanki dla małego Satji, pieściło Go i pielęgnowało, a potem przez osiem i pół dekady otrzymywało bogactwo Jego miłości i opieki, pogrążyło się w smutku. Ale ten dzień smutku zostanie odnotowany w annałach boskiej historii jako najbardziej znaczący, gdyż został pochowany awatar tej epoki. To na pewno nie było wyborem tej wsi, ale los tak chciał, że smutne Puttaparthi musi przyjąć i ten dar, tak jak przyjmowało w wielkiej obfitości inne dary przez 85 lat.
Taki był boski scenariusz napisany przez Niego i wykonany w niepowtarzalny sposób. Do chwały, szczęścia i błogości, jaką Puttaparthi bez przerwy otrzymywało, doszedł smutek, który ogarnął miliony na całym świecie, gdy przyszło pożegnać Duszę całego stworzenia. Bhagawan porzucił Swe śmiertelne ciało 24 kwietnia 2011 i zostało ono pochowane w Sai Kulwant Hall, w obecności ogromnego zgromadzenia wielbicieli i politycznych osobistości.
Uroczystość zaczęła się wykonaniem alap[1] bhadżanu przez znanego klasycznego wokalistę Pt. Dżasradża, potem przez pół godziny bhadżany śpiewali studenci. Następnie odmawiano wiele modlitw reprezentujących różne religie: chrześcijańską, żydowską, islam, buddyjską i sikhijską i znów śpiewano wybrane bhadżany, tak drogie ukochanemu Bhagawanowi. Studenci ze łzami w oczach wspominali nostalgicznie szczęśliwe dni z ukochanym Swamim. Oddano salwę honorową, a orkiestra policyjna wtórowała końcowym uroczystościom.
Końcową ceremonię związaną z fizycznym ciałem rozpoczął bratanek Swamiego RJ Ratnakar, reprezentujący rodzinę. Tymi wszystkimi obrzędami trwającymi 45 minut kierowało wielu kapłanów. Boskie, fizyczne ciało spoczęło w specjalnej krypcie o rozmiarach 2,13 x 3,66 m. wykonanej w podium, na którym Swami zwykle przebywał podczas darszanów.
Bratanek Swamiego R.J. Ratnakar
Na placach w Puttaparthi zostały ustawione ogromne ekrany, aby wszyscy wielbiciele mogli obserwować ceremonię. Twarze ich wyrażały głębokie wzruszenie i smutek. Nie mogli pogodzić się z odejściem ukochanej osoby.
Boskie ciało przykryte materią w ulubionym przez Bhagawana pomarańczowym kolorze zostało złożone w samadhi (miejscu pochówku) przy wtórze wedyjskich śpiewów. Uroczystości dopełnił symboliczny gest – dar krowy i odzieży. Boskie ciało skropiono specjalną wodą zawierającą wody z różnych świętych rzek Indii, uświęcając tę uroczystość.