CZY WIESZ? 

Odpowiedzi na codzienne pytania dotyczące hinduskiej tradycji

Przedmowa

   Uwielbienie ofiarowane Bogu ma sens jedynie wtedy, gdy rozumiemy wewnętrzne znaczenie różnych aspektów odnoszących się do boskości. Oto, co mówi Bhagawan do wielbicieli w jednym ze Swoich dyskursów: „Niestety, w obecnych czasach pobieżne, materialistyczne objaśnianie pism duchowych nieustannie osłabia ludzką pobożność. Zrozumienie wewnętrznego znaczenia tekstów Wedanty jest dla każdego istotne.” W tym opracowaniu Bhagawan pięknie wykłada wewnętrzne znaczenia rytuałów odprawianych przez nas każdego dnia. Dostarcza ono niezwykłego wglądu w kulturę i tradycję Indii oraz w mało znane aspekty naszego życia.

PAN GANESZA

  Winajaka jest opisywany jako Prathama Wandana, bóstwo które należy czcić w pierwszej kolejności. Ponieważ wszyscy ludzie na tym świecie pragną bogactwa i pomyślności, wszyscy wnoszą modły najpierw do Wigneśwary. Drugim imieniem Winajaki jest Wigneśwara. Iśwara jest wyposażony we wszystkie możliwe do wyrażenia formy bogactwa – dobrobyt, wiedzę, zdrowie, błogość, piękno... Wigneśwara przyczynia się do wszelkich postaci bogactwa, usuwa przeszkody stojące na drodze do cieszenia się nimi i obdarowuje tych, którzy go czczą.

B.S.S.B. Vol. IV p. 317

ZAPALANIE LAMP W DNIU DEEPAWALI

        Dzień Amawasja jest dniem wyzwolenia pasterek gopi. To bezksiężycowy dzień z kompletnie ciemną nocą. Pasterki modliły się, że skoro tego dnia otrzymały światło wyzwolenia, powinien on być upamiętniony światłem. Dlatego noc nowiu, rozświetlana lampami i fajerwerkami, zamienia się w noc księżycowej pełni. Istnieje ku temu naukowa przyczyna. Pod koniec pory deszczowej w wielu miejscach stoi woda, rojąca się od moskitów. Dym z petard i fajerwerków niszczy insekty i dezynfekuje atmosferę.

S.S.S. Vol. XXI p.246

    Trzeba właściwie zrozumieć wewnętrzne znaczenie leżące u podstaw tego hinduskiego święta. Zauważmy, że wszystkie lampy są zapalane od płomienia jednej. Ta jedna lampa symbolizuje najwyższego, promiennego Boga. Pozostałe symbolizują światło indywidualnych jaźni. Zapalanie lampek od jednego płomienia ilustruje wedyjską prawdę: Ekoham Bhauśjam „Jeden zapragnął stać się wieloma” – naznaczając święto Dipawali najgłębszą duchową prawdą. Lampy zwracają naszą uwagę na kolejny znaczący fakt. Obojętnie gdzie je postawimy, płomień zawsze wskazuje w górę, nigdy w dół. Podobnie płomień mądrości prowadzi człowieka ścieżką prawości ku rzeczom wzniosłym.

S.S.S. Vol. XXI p. 247

   Mędrcy czcili lampę mądrości, jako płomień, który prowadzi człowieka ku wyższym stanom. Dlatego blask światła nie powinien być traktowany jako zjawisko niewiele znaczące. Zapalając lampę zewnętrzną, powinniśmy jednocześnie dążyć do zapalenia światła wewnątrz siebie.

B.S.S.B. Vol. IV p. 127

    Do zapalenia lampy potrzebujesz czterech rzeczy: naczynia, oleju, knota i zapałek. Jeśli czegoś zabraknie, nie zapalisz jej. Lampa może usunąć tylko ciemność zewnętrzną. Lecz jak usunąć ciemność z serca? Można tego dokonać jedynie poprzez światło mądrości.

   A jak rozpalić światło mądrości? Do tego również potrzeba czterech elementów. Nieprzywiązania – naczynia, oddania – oleju, wyznaczonego celu – knota i wiedzy o Najwyższej Prawdzie  – zapałki. Bez tych czterech, światło duchowej mądrości nie zaświeci.

S.S.S. Vol. XXI p.247

WIELBIENIE POSĄGU

   Wskazuję mikrofon i mówię: „To jest mikrofon”. Potem nie będziecie już potrzebowali pokazywania palcem. Pokazuję kwiat i mówię: „To jest kwiat.” Jeśli go raz zobaczycie, nie trzeba go będzie wskazywać. To samo odnosi się do posągów, które symbolizują Boga. Do czasu urzeczywistnienia  Boga są one konieczne, potem stają się niepotrzebne. Zatem, po co oddawać im cześć? Jeśli poprosić dziewczynę przed ślubem, żeby opisała swojego przyszłego męża, to czy będzie mogła to zrobić? Opisze go dopiero po ślubie. Podobnie po uwielbieniu wizerunku Boga i po doświadczeniu  boskości – człowiek będzie w stanie powiedzieć jak doświadczył Boga. Czy może coś powiedzieć o naturze Boga przed aktem Jego uwielbienia i osiągnięciem doświadczenia duchowego? Dlatego konieczne jest rozwijanie wiary w znaczenie wielbienia posągu. Uświadomcie sobie, że wszystko jest manifestacją Boga. Każdy atom jest boski.

S.S.S. Vol. XXVIII p.34

    Do świątyni przychodzą się modlić tysiące ludzi. Energia magnetyczna Ziemi zasila posąg w sanktuarium. Posąg przyciąga także myśli wielbicieli, toteż jego siła przyciągania wzrasta. Odprawiane rytuały jeszcze ją zwiększają. Można prześledzić jak to działa, kładąc obok magnesu kilka gwoździ. Po dwóch dniach odkryjemy, że gwoździe zostały namagnesowane. W ten sam sposób energia płynąca od tysięcy wielbicieli przybywających do świątyni zostaje niezmiernie wzmocniona. Przepełniony tą mocą posąg pobudza teraz wielbicieli. Tak więc nie ma obiektu w świecie, który byłby pozbawiony tej energii.

S.S.S. Vol. XXVIII, p.37

LIŚCIE MANGO NAD WEJŚCIEM

   Dawniej, z okazji ślubu, wbijano po prostu w ziemię cztery słupy i przykrywano je gałęziami i zielonymi liśćmi, żeby ludzie mogli usiąść w ich cieniu i odprawić rytuały. Nawet obecnie w dni świąteczne wieszamy na drzwiach i bramach liście mango. Nie są one jedynie symbolem pomyślności. Zapewniają także zdrowe otoczenie. Nagły przypływ dużej liczby gości zwiększa w powietrzu zawartość dwutlenku węgla. Zielone liście pomagają zredukować dwutlenek węgla i zwiększyć w pomieszczeniu poziom tlenu. Ktoś może zapytać, dlaczego nie plastikowe liście? Czy plastikowe liście i kwiaty absorbują dwutlenek węgla i uwalniają tlen?

S.S.S. Vol. XXXII p.162

LOTOS

   Serce zrealizowanego mędrca, paramahamsy, podobne jest do lotosu. Gdzie rodzi się lotos? W błocie. Gdzie żyje? Na powierzchni wody. Nie brudzi go błoto ani nie moczy woda. Mimo to nie przeżyje bez nich ani sekundy. Samskary[1] zgromadzone przez człowieka w poprzednich żywotach, podobne są do błota. Obecne życie można porównać do wody. Paramahamsa jest człowiekiem, którego nie dotykają konsekwencje minionych egzystencji. Chociaż jego obecne wcielenie jest skutkiem dawnych samskar, to pozostaje on czysty i wolny od błota dawnych cech.

S.S.S. Vol. XXXII part I p.161/162

   Kiedy lotos rozchyla płatki i patrzy w niebo, zdaje się mówić: „Panie, proszę przyjdź i zamieszkaj we mnie.” Chociaż zrodzony w błocie, nie nurza się w nim. Mimo że otoczony brudną wodą, nie jest przez nią skażony. Choć żyjesz w zepsutym świecie i urodziłeś się w błocie występnego społeczeństwa, zwróć swój umysł ku Bogu i uczyń swoje serce Jego świątynią. Oto przesłanie lotosu dla człowieka.

S.S.S. Vol. XVII p.96/97

   Pan jest jak lotos, nietknięty przez otoczenie w którym przebywa. Dlatego Jego oczy, oblicze i stopy przyrównuje się do lotosu.

S.S.S. Vol. V p. 235

INICJACJA OTWARCIA TRZECIEGO OKA

  ‘Upanajanam’ to sanskryckie słowo opisujące hinduską ceremonię nici – inicjację, prowadzącą do otwarcia trzeciego oka. Dwoje twoich oczu nie jest w stanie ukazać ci wspaniałości i majestatu królestwa ducha. Skupiają się one na obiektywnym świecie i przemijających atrakcjach. Dlatego, jako trzecie oko, dano wam mantrę Gajatri, aby odsłoniła przed wami wewnętrzną wizję, dzięki której możecie urzeczywistnić Boga. Słowo „upanajanam” dosłownie znaczy: upa – blisko i najanam – wzrok. Najanam – oko, oznacza tu także otwarcie wewnętrznego, boskiego oka człowieka. Trzy włókna świętej nici reprezentują trzy słowa: bhu – ziemię na której żyjemy, bhuwah – atmosferę, swaha – niebiosa. Ponadto wskazują na trzy poziomy czasu: przeszłość, teraźniejszość i przyszłość oraz na trzy atrybuty: czystość, pasję i ignorancję (sattwę, radżas i tamas).

Vol. VII p.68

    Upanajanam oznacza przebywanie blisko Boga. Bliskość Boga umożliwi ci pozbycie się złych cech charakteru i nabycie zalet.

S.S.S. Vol. XXVIII p.243

OKRĄŻANIE ŚWIĄTYNI – PRADAKSZINA

   Niektórzy z was chodzą wokoło świątyni i mają satysfakcję, że zrobili dużo okrążeń. Ma to znaczenie dopiero wtedy, gdy umysł okrąża plac razem ze stopami. Zauważam, że gdy stopy siłą rozpędu wykonują kolejne okrążenia, język paple o wadach innych ludzi, o cenach warzyw lub o daniach, które proponujecie na obiad. Przed rozpoczęciem okrążeń oddaj w darze umysł bóstwu przebywającemu w świątyni. To pierwsza rzecz i być może jedyna do zrobienia. Pradakszina nie jest zalecana dla gimnastyki czy zmęczenia nóg. Prawdziwa paradakszina jest medytacją nad tysiącami wszechświatów obracających się wokół majestatu Pana, nieruchomego centrum wszystkich form ożywionych i nieożywionych.

NNSG. Vol. VII p.23

KROPKA KUMKUM NA CZOLE

   Podczas święta Nawaratri[2] czcimy bóstwa poprzez [nałożenie na czoło świętego czerwonego proszku] kumkum, aby wytępił w nas demoniczne tendencje. Czerwony proszek symbolizuje krew. Ta forma uwielbienia polega na ofiarowaniu Panu własnej krwi i otrzymaniu w zamian daru pokoju.

S.S.S. Vol. XXVII p.248

PADANAMASKAR – DOTYKANIE LOTOSOWYCH STÓP PANA

   Bóg jest biegunem dodatnim, człowiek ujemnym. Jeśli bieguny zostaną połączone, boski prąd popłynie od bieguna dodatniego do ujemnego. Z tej przyczyny tradycja hinduska podkreśla znaczenie dotykania boskich stóp. Jednak bez jakiejś formy dyscypliny i ograniczenia ludzie dotykaliby również twarzy i ciała Pana. Dlatego zwyczajem jest dotykanie lotosowych stóp.

CWSSSB.p.99

   Nie próbuj dotykać Moich stóp, gdy gdzieś idę lub nie daję ci szansy. Bądź zadowolony z jednego namaskaru, na który pozwalam i który przyjmuję. Ten jeden namaskar złóż z oddaniem. To wystarczy. Jednak nawet w to nie wkładasz nabożeństwa. Robisz to tak automatycznie, tak obojętnie, tak niedelikatnie! Składając ręce wiedz, że ofiarowujesz  u stóp Pana pracę pięciu organów działania i pięciu organów postrzegania, jak na to wskazuje dziesięć palców.

S.S.S. Vol. II p.77

   Celem padanamaskaru jest dotknięcie stóp Pana. Biegun ujemny i dodatni muszą się spotkać, żeby wytworzyć duchowy prąd, który popłynie przez ciebie.

S.S.S.S Vol. II p.77

   Co więcej, jeśli dwa magnesy – jeden wielki a drugi mały – zbliżą się do siebie przeciwnymi biegunami, to mały magnes zdobędzie moc i właściwości wielkiego. Dotknięcie głową stóp Śiwy oznacza ofiarę z ego i stopienie duszy indywidualnej z Duszą Najwyższą. Dzięki mocy kontaktu ze świętymi stopami Pana do umysłu wielbiciela wpłyną święte myśli. W rzeczywistości padanamaskar mówi o gotowości poddania się instrukcjom i przewodnictwu nauczyciela.

NNSG. Vol. VII p.35/36

   Bądź zawsze świadomy, że jesteś tylko cieniem Boga, Jego wyobrażeniem. Dlatego żadne nieszczęście nie może cię hamować. Bóg kroczy królewską drogą prawdy. Jego cień pada na dolinę i na wzgórza, na ogień i na wodę, na błoto i pył. Jeśli trzymasz się Jego stóp, nie wpłyną na ciebie – tak samo jak na cień – życiowe wzloty i upadki. Padanamaskar symbolizuje trzymanie się stóp Pana. Oznacza także zdecydowane pragnienie uwolnienia się od wszystkich innych rzeczy i osób, aby przywiązać się wyłącznie do bożych stóp.

NNSG. Vol. VII p. 36

   Łatwą drogą zasłużenia sobie na łaskę Boga jest poddanie się Jego stopom. Te stopy, które zostały umyte przez Brahmę Stworzyciela, które były wielbione przez Bharatę poprzez sandały Ramy, które rządziły królestwem Ajodhji przez czternaście lat[3], powinny być przedmiotem wielbienia. Istnieje naukowe wytłumaczenie zwyczaju dotykania stóp. Krew krąży od stóp do głowy. Gdy człowiek dotyka stóp Pana, może doświadczyć prądu obecnego w Jego dużych palcach. To boska energia. Z ziemskiego punktu widzenia ciało jawi się jako forma fizyczna, ale z duchowego – wokół wszystkiego jest aura. Z jej blasku wyłania się wibrująca energia duchowa. Dlatego mówimy, że patrzenie na Boga niszczy wszystkie grzechy. Dotknięcie boskich stóp wybawia człowieka od konsekwencji jego działań. Rozmowa z Panem niszczy wszelki smutek.

SS. Jan 1995 P. 210

NAMASKAR

   Złożenie obu dłoni jest wyrazem jedności zawierającej w sobie wielość. Symbolizuje ofiarowanie Panu w akcie poddania pięciu organów zmysłów i pięciu organów działania. Muzułmanie pozdrawiają się słowem ”salam”. Co znaczy to słowo? „Sa” odnosi się do „Sat” – Pana ucieleśniającego prawdę, świadomość i błogość, „la” oznacza połączenie się z Najwyższym, także ucieleśniającym prawdę i błogość.

BSSB. Vol. 1 p. 23

NARODZINY LINGAMU

   Ten dzień jest dedykowany Śiwie obecnym w każdym z was. Od pasma Himalajów aż po cypel Kanjakumari, cała kraj rozbrzmiewa dzisiaj słowami wiary: „Śiwoham” „Śiwoham” – ‘Jestem Bogiem” oraz uwielbienia – „Om Namaśiwaja”. Na skutek tysięcy modlitw tutaj i setek tysięcy w innych miejscach wyłania się ze Mnie lingam – dlatego możecie czerpać płynącą z narodzin lingamu błogość, przenikającą cały świat. Pojawianie się lingamu jest częścią Mojej natury. Uczeni w pismach świętych uważają to za reminiscencję epokowego wydarzenia z przeszłości, kiedy to Śiwa rzucił wyzwanie Brahmie i Wisznu, żeby zmierzyli wysokość i głębokość lingamu którego postać przyjął. Oblali egzamin i musieli uznać swoją porażkę. Lingam wynurzył się jako rezultat modlitw i łaski. Dostrzeżcie w tym wydarzeniu przelotny błysk Boskości, znak bezgranicznego błogosławieństwa. Jak Om jest dźwiękiem reprezentującym Boga, tak lingam jest Jego formą widzialną, najprostszą, wyposażoną w atrybuty i mającą największe znaczenie. Ligam uosabia Tego, z którym ten zmienny świat się łączy i w którym się rozpuszcza. Ostatecznie wszystkie formy roztapiają się w Bezforemnym. Śiwa jest pierwiastkiem rozpadu wszystkich imion i form, wszystkich bytów i istot indywidualnych. Tak więc lingam jest najprostszym symbolem wyłaniania się i stapiania.

S.S.S. Vol. IX p.13/14

JEDNOŚĆ W RÓŻNORODNOŚCI

   Jeśli wyznawcy Wisznu i Sai nie czują do siebie sympatii, to tylko z braku wiedzy o podstawowej wewnętrznej prawdzie. Współczesna młodzież powinna poznać ideę jedności i nie dopuszczać do różnic i nieporozumień. Dam wam przykład jedności. Myślimy, że Śiwa w jednej ręce trzyma bębenek, a w drugiej trójząb. Tak wizualizujemy Jego formę. Podobnie, w jednej ręce Wisznu znajduje się dysk, a w drugiej koncha. Koncha reprezentuje dźwięk, dysk czas. W rękach Wisznu spoczywają symbole dźwięku i czasu. W przypadku Śiwy bębenek przedstawia dźwięk, a trójząb trzy fazy czasu: przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Podobnie jak u Wisznu, dłonie Śiwy wypełnione są dźwiękiem i czasem. Różnica leży jedynie w formie i imieniu. Ale energia, czy też moc, są takie same.

S.S.B. 1972 p. 175

BYK NANDI

   Dlaczego Nandi w świątyni jest zwrócony w stronę Śiwy? W większości świątyń posąg byka znajduje się dokładnie naprzeciw lingamu. Wielbiciele otrzymujący darszan Śiwy spoglądają ponad głową byka, ponieważ byk, ze skupionym uwielbieniem, także dostępuje darszanu Pana. Wielbiciele Śiwy szukają towarzystwa byka, boskiego środka lokomocji, gdyż pragną zyskać łaskę. Ty również wybieraj przyjaciół, których towarzystwo rozwinie twoje zdolności.

S.S.S. Vol. XIV p.59

    W świątyni Iśwary (Śiwy) byk Nandi stoi na wprost bóstwa. Ligam symbolizuje Pana Iśwarę, a Nandi duszę indywidualną. Człowiek, podobnie jak Nandi, ma odwrócić się od natury i skierować całą swoją uwagę na Iśwarę. Symbol ten ma więcej znaczeń. Mówi się na przykład, że nikt nie powinien stawać pomiędzy Iśwarą a Nandi. Wizję Iśwary można otrzymać wpatrując się w przestrzeń pomiędzy uszami Nandi. Chodzi o to, żeby używać uszu do słuchania tylko o Iśwarze. Wtedy zwierzęca natura byka zostanie przemieniona w boską. Stopienie się byka z Iśwarą nazywane jest Nandiśwarą, Bykiem – Bogiem. Lekcja płynąca z tych symboli jest następująca: naśladując przykład Nandi człowiek także powinien próbować połączyć się z Panem.

S.S.S. Vol. XXV p. 169

BÓG ŚIWA

   Każda forma przedstawiona w Śastrach i pismach świętych posiada głębokie znaczenie. Śiwa nie podróżował na byku. Byk reprezentuje równowagę stania na czterech nogach: na prawdzie, prawości, pokoju i miłości. Mówi się, że Śiwa ma troje oczu widzących przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Służąca Mu za okrycie skóra słonia symbolizuje zwierzęce, prymitywne cechy charakteru, które niszczy Jego łaska. Śiwa rozdziera je na strzępy, aż stają się całkowicie niegroźne. Cztery twarze Pana oznaczają spokój umysłu, grozę, pomyślność i energię wznoszącą. W dniu narodzin lingamu, kiedy oddajecie mu cześć, rozważajcie prawdy o Śiwie uosabianym przez lingam.

S.S.S. Vol. IX p.14

DŻAPAMALA – RÓŻANIEC

   Dżapamala uczy was jedności, chociaż ma 108 koralików! Jeśli jest zrobiona z kryształowych paciorków, możecie zobaczyć, że przez każdy z nich przebiega nić – to wewnętrzna rzeczywistość, na którą nawleczono wszystkie paciorki! Nawet jeśli nie są przezroczyste to i tak wiecie, że przebiega przez nie trzymająca je nić, stanowiąca podstawę różańca. Mnożąc 12 x 9 otrzymacie 108. Dwanaście jest liczbą ciał niebieskich objawiających świat przejawiony, a więc symboli świata nazw i form, pozornych różnorodności i przemijających obrazów. Dziewięć jest ekranem, na którym te obrazy się pojawiają, podstawą, liną oszukującą  was o zmierzchu, bezimiennym, bezpostaciowym, wiecznym Absolutem, Brahmanem. Dziewięć jest liczbą Brahmana, ponieważ zawsze pozostaje dziewiątką, bez względu na to, ile razy ją pomnożycie.

12 x 9 = 108; 1 + 0 + 8 = 9;  9 x 9 = 81;  8 + 1 = 9

   Zatem 108 wskazuje na absolut Boga osobowego i bezosobowego i podsumowuje ten absolut w symboliczny sposób. Jeśli pomnożycie jakąś liczbę przez 9, to otrzymacie sumę cyfr równą 9. Dziewięć jest niezmienne. Przesuwając koraliki dżapamali uprzytomnijcie sobie, że w świecie istnieje zarówno prawda jak i jej wykrzywiony obraz. Parodia prawdy przyciąga, rozprasza, rozkoszuje się wprowadzaniem cię w błąd, kieruje na błędne ścieżki, prowadzi okrężnymi drogami. Prawda wyzwala.

S.S.S. Vol. IX p.28/29

GOPURAM – WIEŻA WJAZDOWA DO ŚWIĄTYNI

   Świątynia jest sercem wsi; dlatego trzeba ją odżywiać, chronić i strzec w sposób właściwy dla serca. Uwierzcie, że Bóg przechadza się po świątyni, to Jego rezydencja. Obowiązkiem wszystkich jest dbanie o świętość atmosfery tak, aby mogła  zapewniać radość służenia Panu. Uwierzcie, że świątynia jest sercem wszystkiego. W dniu, kiedy to się stanie, boskość człowieka rozbłyśnie jak klejnot. Taka jest prawda, taki jest powód w imię którego poniesiono trud i koszty wznoszenia świątyń. Władze wsi, ośrodki rządowe lub sami bhaktowie powinni zorganizować wszystko tak, aby stworzyć warunki potrzebne do rozwijania duchowej dyscypliny i mądrości. Tylko wtedy człowiek zabłyśnie boską wspaniałością. Niektórzy przesadnie nowocześni krytycy potępiają budowanie gopuram, uważając, że marnuje się pieniądze. To wskazuje na całkowity brak dalekowzroczności. Nikt, kto ma wysokie ideały i wzniosłą wizję nie zrobi takiej uwagi. Jeśli zastanowicie się nad znaczeniem gopuram, uświadomicie sobie dla jak świętego, tajemniczego i wzniosłego przeznaczono ją celu. Gopuram zaprasza wędrowców, którzy zgubili drogę i odeszli od prawdy. Ej wy, śmiertelnicy, oślepieni mgłą fizycznych przywiązań i wyolbrzymionych pragnień, pokonani przez ziemskie, przelotne, fałszywe pragnienia! Zapomnieliście o Mnie, o Źródle, które wszystkich was podtrzymuje. Wznieście oczy na tę wieczną, zawsze czystą, zawsze pełną radości wieżę. Zapominając o Mnie, pogrążacie się w smutku, gonicie za pustynnym mirażem. Chodźcie. Miejcie wiarę we Mnie, Wiecznego. Pokonajcie ciemność, wejdźcie do krainy światła i wstąpcie na królewską drogę pokoju. To droga dharmy. Chodźcie, chodźcie. Och, chodźcie. Widziana przez pryzmat tego wzniosłego wglądu wieża zyskuje szacunek jako medium uwznioślające ludzkie ideały i postępowanie. Oto zasada która leży u podstaw gopuram. Budowle te zainspirowały szlachetne wyobrażenia. Światło na szczycie gopuram symbolizuje światłość, która dla wszystkich jest schronieniem. Jest to symbol nieporuszonej wewnętrznej lampy, zapalonej od płomienia samej Jaźni. Jest to wewnętrzne oświecenie, osiągnięte przez roztopienie się w Hari. Dla ludzi którzy zgubili drogę w gorących piaskach smutku i chciwości, świątynie są jak oazy na pustyni. Są ośrodkami wiecznego pokoju, szczęściem duchowej dyscypliny, z radością witającym ich chłodnym, radosnym spokojem. Ogarniętym lękiem wędrowcom wskazują kierunek podróży. Trzymają wysoko sztandar imienia Boga. Wszyscy powinni być im wdzięczni za tę służbę.

D.V. p. 69,70,71

ŚWIĘTY POPIÓŁ WIBHUTI

   Materializowane przeze Mnie wibhuti jest manifestacją boskości o potężnym znaczeniu symbolicznym. Jest znakiem kosmicznej, nieśmiertelnej i nieskończonej natury wszystkich form Boga, Atmy lub Ducha – to znaczy tego, co zostaje po wypaleniu się elementów ziemskich, przemijających i zmiennych. Mówiłem wam o konieczności życia wyzwolonego z pragnień. Śiwa, po przemienieniu Kamy, boga pragnień, w stos popiołu, przyozdobił się tym popiołem, aby jaśnieć jako pogromca pragnień. Po unicestwieniu Kamy zapanowała prema – miłość. Popiół symbolizuje cykl narodzin i śmierci, który ostatecznie redukuje wszystko do popiołu. „Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz.” Popiół czy proch jest końcowym stanem rzeczy. Nie podlega dalszej zmianie. W wymiarze duchowym stanowi ostrzeżenie dla odbiorcy aby porzucił pragnienia, ugasił wszelkie pasje, przywiązania i pokusy oraz oczyścił myśli, słowa i uczynki. Żeby utrwalić tę lekcję, materializuję popiół dla tych, którzy przychodzą do Mnie z miłością i oddaniem. Jak inne materializacje, wibhuti spełnia także rolę talizmanu, lecząc chorych i zapewniając ochronę ludziom, którzy jej  potrzebują. Jest symbolem boskości, nie ma nic wspólnego z magicznymi sztuczkami.

NNSG. Vol. VII p. 14/15

   Swami często daje wielbicielom wibhuti, święty popiół. Wiele osób smaruje sobie nim czoła. Jakie jest wewnętrzne znaczenie popiołu? Gdy rzecz mająca imię i formę całkowicie się wypala, redukuje się do popiołu. Imię i forma przemijają. Wszystkie rzeczy w swojej ostatecznej formie są tym samym, popiołem. Dając wibhuti, Swami pragnie, żeby odbiorca zrozumiał tę podstawową jedność. Wielbiciele uwalniają się od egoizmu wyrosłego z poczucia oddzielenia oraz z poczucia „moje” i „twoje”, opierających się na imieniu i formie. Kiedy zostają zniszczone, możliwe jest urzeczywistnienie fundamentalnej boskiej jedności.

S.S.S. Vol. XX p.121

KĄPIEL W ŚWIĘTYCH RZEKACH

   Kiedy kąpiesz się w świętej rzece, kapłan prosi cię o trzykrotne zanurzenie się w wodzie. Nie myśl, że to tylko zwyczaj. Zanurzenia oczyszczają ciało fizyczne, subtelne i przyczynowe. Czyszczą to, co zewnętrzne, wewnętrzne i najgłębiej ukryte. Uświęcają karmę, upasanę i jnanę czyli działanie, kontemplację i mądrość.          S.S.S. Vol. II p.36

OMKAR

   W Prasanthi Nilayam śpiewa się o brzasku 21 razy „Om”. Tej liczby nie ustalono arbitralnie. Jest znacząca. Mamy pięć zmysłów działania, pięć zmysłów percepcji, pięć podtrzymujących energii witalnych oraz pięć powłok otaczających boską iskrę, stanowiącą naszą rzeczywistość. To razem 20. Dlatego recytacja Om dwadzieścia jeden razy oczyszcza i porządkuje wszystkie 20 elementów składowych czyniąc człowieka bytem gotowym do ostatecznego stopienia się z Bogiem. Pierwiastek życia łączy się z najwyższą rzeczywistością. Możemy go sobie wyobrazić jako jeźdźca na dwudziestogłowym koniu. Recytację pranawy kończy trzykrotne powtórzenie śanti – pokój. To zamyka proces porządkowania i oczyszczania. Pierwsze przywołanie śanti oczyszcza cielesną część człowieka, drugie służy oczyszczeniu umysłu, a trzecie ducha. Intonowanie pranawy harmonizuje człowieka, wycisza wszelkie napięcia umysłowe i pobudza strumień łaski. Om jest pradawnym dźwiękiem wywołanym wibracją tworzenia powstałą z wyrażonej woli bezforemnego i wolnego od atrybutów Brahmana. Jest określane jako sabdabrahman, boski transcendentalny dźwięk. Składa się z liter A, U, M. Litery A, U, M wypowiedziane łącznie brzmią jak „Om”. ”A” wydobywa się z przełyku, „U” z języka leżącego we wnętrzu ust, a „M” z warg. Wypowiadane „OM” emanuje z pępka. Recytuje się je powoli i z rozwagą. Dźwięk powinien upodobnić się do dźwięku samolotu, na początku nadciągającego z daleka do miejsca w którym jesteś, potem ponownie odlatującego w dal – na początku cichy, później stopniowo coraz głośniejszy i na koniec znów przechodzący w ciszę. Ta cisza jest tak samo znacząca jak Pranawa. „U” to zenit, Kaljasa, siedziba Boga osiągnięta przez dźwięk w uwielbieniu. „A” jest poziomem wstępnym, a „M” końcowym.

S.S.S. Vol. XIV p.17/18/19

ŚPIEWANIE „ŚANTI”

   Słowo ‘śanti’, ‘pokój’, powtarzamy trzykrotnie na końcu każdej modlitwy, rytuału i ofiary. Pierwsze śanti oznajmia: ‘Cieszmy się spokojem ciała’. Oznacza to, że ciało nie powinno rozpalać się uczuciami zazdrości, nienawiści, przywiązania, etc. Jakąkolwiek wiadomość o wydarzeniach otrzymasz przyjmuj ją spokojnie i pogodnie. Drugie śanti odnosi się do umysłu. Nie powinieneś się denerwować, gdy ktoś mówi o tobie nieprawdę. Po prostu odsuń to jako coś, co ciebie nie dotyczy. Gniewając się czy irytując, tracisz spokój umysłu. Zadaj sobie pytanie: „Czy mam tracić spokój umysłu jedynie dlatego, że ktoś mówi o mnie nieprawdę?” Postanów, że będziesz trzymał się własnej prawdy i pozostaniesz w zgodzie ze sobą. Trzecie śanti odnosi się do pokoju duszy. Wypełnij myśli, czyny i emocje miłością, prawdą i pokojem. Być może są ludzie, którzy nas nienawidzą lecz ich także kochajmy.

B.S.S.B. Vol. I p.71

DUCHOWE – BOSKIE – MATERIALNE

    Człowiek jest narażony na smutek od narodzin po śmierć. Radość lub to, co nazywa szczęściem, jest przerwą między dwoma smutkami. To wszystko. Istnieją trzy powody smutku:

      adhyathmic (duchowy)

      adhidhaivik (boski)

      adhibhouthik (związany z materią).

    Przedmioty materialne, których człowiek niepohamowanie pragnie, które stara się zdobyć i które w razie straty opłakuje mają charakter ziemski i dlatego wzbudzone nimi przygnębienie definiowane jest jako adhibhouthik (związane z materią).

    Zmysły są instrumentami postrzegania. Widzimy świat oczami. Tak, ale nie okiem fizycznym, lecz okiem działającym dzięki mieszkającemu w nim bóstwu, to znaczy słońcu. W ciemności nie widzisz! Słońce pomaga ci widzieć, bez niego jesteś bezradny. W każdym narządzie zmysłów,  kończynie, nerwie, komórce, stawie i gruczole ludzkiego ciała przebywa aktywizujące je bóstwo. Jeśli te bóstwa są wrogo usposobione i niezadowolone, ciało cierpi i ogarnia je smutek. Bóstwa są drugą przyczyną cierpienia. Dalej mamy jaźń, świadka bierności i aktywności, radości i smutku, triumfów i sprawdzianów. Kiedy ignorujecie istnienie świadka, kiedy oddzielacie codzienną egzystencję od świadomości tego siedliska pokoju, zapraszacie smutek, żeby was torturował. Jest to adhyathmic czyli jakość duchowa, krzyż każdego człowieka niesiony w próbach życia. Można powiedzieć, że owe trzy źródła smutku są podstawową przyczyną powracania człowieka na Ziemię – aby oduczył się iluzji i nauczył lekcji mądrości.

S.S.S. Vol. X p.57/58

DNI TYGODNIA

WTOREK

  Dzisiaj jest wtorek, w telugu ‘mangalawara’, pomyślny dzień. Nosi taką nazwę, ponieważ tym dniu Hanuman przybył Sicie na ratunek i przyniósł jej dobre wieści o Ramie. Sita powiedziała: „Od tej chwili niechaj ten dzień nazywa się dniem pomyślnym”. Był to dzień tygodnia, w którym Rama pokonał Rawanę, demona wzbudzającego paniczny strach. Dlatego Ja was błogosławię, abyście również pokonali i zniszczyli złe skłonności i postawy i rozwijali się szybko na ścieżce sadhany.

S.S.S. Vol. VII p.19

CZWARTEK

    To podwójnie błogosławiony dzień, zwany dniem nauczyciela, przewodnika na drodze do wyzwolenia duchowego, guruwara. To także dzień, w którym wieki temu Kriszna nauczał Ardżunę Gity, dzień, w którym człowiek otrzymał od Boga klucz do swojego rozwoju, prowadzącego od fałszu i złudzenia do światła – jego własnej wewnętrznej rzeczywistości.

S.S.S. Vol. VIII p.01

DZWONY ŚWIĄTYNNE

    Idąc do świątyni i stając przed głównym sanktuarium, uderzamy w wiszący tam dzwon. Dźwięk przyciąga uwagę Pana do przybyłego właśnie błagalnika. Dzwon towarzyszy szczerej, serdecznej modlitwie. Duchowe starania nie powinny sprowadzać się do mechanicznej mnogości formuł i wypełniania czczych formalności. Jest w was dzwon – anahata pranawa nada, spontaniczny dźwięk Om, nie wywołany uderzeniem, wobec którego dzwon świątynny jest zaledwie echem, zewnętrznym obrazem. Dzwoni, kiedy drzwi wewnętrznej świątyni szeroko się otwierają. W ciszy wewnętrznego ołtarza dzwon niesie świadomość kręgów miłości, rozszerzających się po horyzont, aż w końcu jej obwód roztapia się w Miłości, która jest Bogiem. Świątynny dzwon wskazuje, że Bóg jest boskim transcendentalnym dźwiękiem, Sabda Brahmanem. Sabda – dźwięk, jest jednym z ośmiu atrybutów Pana.

NNSG. Vol. VII p.7

KALASAM

   Kalasam jest naczyniem reprezentującym ludzkie ciało. Jego wylot to Brahma, stwórca, a podstawą jest Wisznu, podtrzymujący. W środku znajduje się Śiwa, niszczyciel. Woda w naczyniu reprezentuje czystość i miłość do Boga. Zielone liście wskazują na pierwiastek życia zanurzony w Bogu. Orzech kokosowy symbolizuje działania i dokonania życia, przekształcające ludzkie ciało w świątynię Boga.

U. p. 294

RANGOLI

    W dawnych czasach zalecano ludziom różnorodne obowiązki, aby uregulować ich życie według właściwych zasad. Na przykład, z okazji świąt, miejsce przed każdym domem było artystycznie wysypane ryżową mąką, będącą rodzajem ofiary dla ptaków, mrówek i innych owadów. Tym sposobem zjednywano sobie pomniejsze stworzenia. Niestety ten szlachetny obyczaj wyszedł z mody lub przetrwał jako nic nie znaczący rytuał, ponieważ zamiast mąki ryżowej używa się białego pudru. Dawniej ludzie rozsypywali mąkę ryżową i cukier obok mrowisk i innych miejsc, żeby nakarmić owady. Co niegdyś było uświęconym obowiązkiem wobec żywych stworzeń, teraz jest uważane za przesąd. Nie uświadamiamy sobie, że dzięki tego rodzaju ofierze dla wszystkich żywych istot, ludzie zyskiwali zasługi i uwalniali się od złych konsekwencji wielu swoich czynów.

S.S.S. Vol. XVII p.76

OFIAROWANIE ORZECHÓW

    Obecnie uwaga w wielu praktykach religijnych skupia się jedynie na przestrzeganiu zewnętrznych form rytuałów, bez zważania na ich wewnętrzne znaczenie. Na przykład, ktoś ma ochotę ofiarować orzech bóstwu w świątyni. Nie sprawdza czy orzech jest świeży czy nie. Rozbicie orzecha, nawet zgniłego, wystarcza jego zdaniem dla spełnienia ofiary. Poznajcie wewnętrzne znaczenie rytuału. Orzech symbolizuje serce. Zanim ofiarujesz go Bogu, usuń zewnętrzne włókna. W sensie duchowym oznacza to usunięcie z serca tamasowych skłonności. Skorupa orzecha symbolizuje radżogunę, a białe wewnętrzne jądro sattwagunę. Bogu ofiarowuje się czyste serce wolne od cech tamasowych i radżasowych, takich jak gniew, nienawiść i przywiązania. Podczas składania każdej ofiary serce musi być czyste. Mechaniczne rozbijanie orzecha jest rytuałem bez znaczenia. W każdym drobnym akcie uwielbienia trzeba zważać na jego wewnętrzne znaczenie i świętość, wykonując je z powagą i czystym sercem.

S.S.S. Vol. XIX p.61

    Spróbuj rozbić orzech zdjęty prosto z drzewa. Okrywająca go skorupa jest gęsto pokryta włóknami. Nie rozbijesz go, choćbyś walił młotem. Zdejmij włóknisty pancerz. Teraz łatwo go stłuc. Następnie ofiaruj go Bogu, rozbijając na dwie połowy. To symbol zniszczenia ego i poddania się Panu. Usuń włókna pragnień zmysłowych, stań przed Panem wolny od pożądania i gniewu. Następnie, rozbijając orzech na dwie połowy uznaj, że uwolniłeś się od ego. Wtedy twoja ofiara zostanie przyjęta.

S.S.S. Vol. V p.112

PUTTAPARTHI

    Parthi to promienność, więc Puttaparthi jest miejscem promienności, promieniem światła. Wcześniej nazywało się Puttavardhini. Putta znaczy mrowisko. Były tu wszędzie mrowiska i węże. Ramajana ma bliski związek z mrowiskami w tym sensie, że mrowisko wyrosło nad jej stwórcą, mędrcem Walmiki. Został całkowicie pokryty przez mrowiska, pełne pełzających po nich węży. W mrowiskach waszych serc mieszka wiele węży złych cech. Praktyka namasmarany, pamiętania boskiego imienia, sprawia, że węże złych cech się wynoszą. Namasmarana jest podobna do trąbki nadaswaram oczarowującej węże i wywabiającej je z mrowiska. Nadaswaram to muzyka duszy i oddech życia. Człowiek musi powtarzać imię Boga, aby pozbyć się złych cech charakteru.

S.S.S. Vol. XXXV p.105

WATAWRUKŚA – DRZEWO BANIANU

    Baba zasadził drzewo banianowe „Thapowana”[4] na zboczu wzgórza za Nilayam. Z pewnością stanie się ono najświętszym ze wszystkich drzew. Drzewo banianowe jest znane w świętej literaturze i historii Indii. Mówi się, że Mahawisznu, Wszechmogący Absolut śpi na liściu banianu, podczas gdy ogień pralaji[5] pochłania świat, a wody potopu zalewają całą Ziemię. Śiwa, jako Dakśina Murthy, nauczyciel jogi, jest przedstawiany pod postacią guru siedzącego pod drzewem banianowym i przez głęboką ciszę objaśniającego swym uczniom całą wiedzę. Jest w tym podobny do Mahawisznu, który czujnie strzeże trzech światów, zanurzony w jodze snu.

    Można powiedzieć, że to drzewo, symbolizuje sanathana dharmę, odwieczne prawo, ponieważ jej gałęzie sięgają we wszystkich kierunkach i czerpią pożywienie z każdego rodzaju wiary i wszelkich poszukiwań duchowych. W sanskrycie drzewo to jest również znane jako ‘bahupada’ ze względu na sposób ukorzeniania się gałęzi, które opadają ku ziemi, szukają w niej pożywienia i usamodzielniają się, stając się niezależne od konarów, a nawet od macierzystego pnia. Jest to więc drzewo nieśmiertelne. Są w Indiach banianowce wielbione od wielu tysięcy lat, np. ten w Trivedi, w Allahabadzie, czy w Gaja. Drzewo banianowe ‘Tapowana’ jest święte w sposób szczególny. W kwietniu 1959 r. Baba, idąc piaszczystym brzegiem rzeki Ćitrawathi, opowiadał wielbicielom o Buddzie, o drzewie oświecenia i o sadhakach poszukujących specjalnego miejsca do praktykowania ascezy. Mówiąc to wyciągnął z piasku grubą miedzianą tabliczkę mającą 37,5cm długości i 25 cm szerokości, zawierającą tajemnicze znaki i litery z wielu znanych i nieznanych alfabetów. Powiedział, że miedziane tabliczki z tajemniczymi znakami są umieszczane pod świętymi drzewami, gdzie wierni, poddając się wyrzeczeniu, rozwijają koncentrację umysłu i kontrolę zmysłów. Baba wyjaśnił, że chciałby umieścić tę tabliczkę pod drzewem banianowym i dlatego proponuje, żeby je zasadzić w pustelni ‘Thapovana’. Dokonało się to 29 czerwca. Baba zapowiedział, że jogini, którzy osiągnęli pewien stan wyrzeczenia automatycznie dowiedzą się o tym drzewie i tabliczce. Zostaną przyciągnięci do pustelni przez tajemniczą moc, dzięki czemu jej nazwa zyska pełne uzasadnienie.

S.S.S. Vol. I p.96 to 98

KALPAWRUKSZA – DRZEWO SPEŁNIAJĄCE ŻYCZENIA

    Na lewym brzegu rzeki Ćitrawathi, w miejscu gdzie krzyżują się drogi, na szczycie wzgórza rośnie drzewo tamaryndowe, które cieszy się sławą drzewa spełniającego życzenia, chociaż bardziej pasowałaby do niego nazwa ‘drzewa spełniającego boską wolę’, ponieważ Baba wspinał się z wyznawcami na szczyt wzgórza i zrywał z tego drzewa różnego rodzaju owoce – jabłka z jednej gałęzi, mango z drugiej, pomarańcze z trzeciej, gruszki i figi z czwartej i piątej! Oczywiście, Baba może skłonić każde drzewo do spełniania Jego życzeń, ponieważ On sam jest boskim drzewem –  Kalpatharu.

SSS. Vol. I. p. 64

KAPTURY TYSIĄCGŁOWEGO WĘŻA ŚESZY

    W tej świątyni, dwadzieścia lat temu, umieściłem formę, którą wielu oddanych jej ludzi uwielbia przedstawiać jako najulubieńszą. To Sai, przebywający i nauczający w Dwarakamai, w Śirdi. Towarzyszy mu zwinięty wąż o pięciu kapturach, osłaniający posąg. Co to oznacza? Pięć kapturów symbolizuje pięć zmysłów, mających groźne i trujące możliwości. Oczy wciągają was do królestwa cielesnych czarów i zmysłowego piękna. Uszy tęsknią za sprośnymi piosenkami. Język przeciąża wasz system trawienny mocno przyprawionymi potrawami. Nos prowadzi was do dżungli i laboratoriów w poszukiwaniu aromatów i zapachów. Zmysł dotyku, poszukując delikatności jedwabiu i welwetu pogrąża człowieka. Kiedy zapanuje on nad zmysłami i skieruje je na bardziej pożyteczne drogi, oczy dostrzegą ślady bożych stóp w gwiazdach, w ptakach, w płatkach kwiatów i w piorunach, język poczuje boską słodycz we wszystkim co go przyciąga, nos odkryje aromat w tym, co przywołuje chwałę Pana, zmysł dotyku zapragnie poczuć dotyk dłoni ludzi opuszczonych i zrozpaczonych jako ukochanych dzieci Najwyższego. Wtedy możecie wyobrazić sobie Boga mieszkającego w sercu. Oto pięć lekcji przekazanych przez węża z pięcioma kapturami.

SSS. Vol. IX. p. 56/57

BŁOGOSŁAWIEŃSTWO – ABHAJA HASTHA

    Pospieszcie się, pospieszcie! Słuchajcie głosu trąbki Sai, napełnionego słodką miłością, zapraszającego was, żebyście zbliżyli się do Niego i nawołującego abyście osiągnęli boskość. Nie musicie zajmować się jogą ani żadnymi duchowymi ćwiczeniami. Pospieszcie się, pospieszcie! Słuchajcie pełnych miłości słów Sai. Bóg zaprasza was, żebyście podeszli blisko, lecz wy się od Niego oddalacie. Możecie zobaczyć, że w Tirupati Pan Wenkateśwara jedną rękę unosi w błogosławieństwie, a drugą kieruje w stronę swoich stóp. Co to znaczy? Szukajcie schronienia u stóp Pana, znajdziecie tam opiekę. Poddajcie Mu się – On sprawi, że wyzbędziecie się lęku. Niektórzy przekręcają to znaczenie i mówią: ‘Hej, chcesz się wznieść do nieba czy wpaść do piekła?” To prawdziwe nieszczęście.

SSS. Vol. XXXII. Part II. p. 123

OFIARA OGNIA – ARATHI

    Arathi to po prostu jeszcze jedna modlitwa, którą powinno się kończyć bhadżany i akty uwielbienia. Kamfora jest aromatyczną substancją, jej esencja przedstawia zapach duszy. Płonąc, stopniowo zanika, spowijając ciepłem i światłem otaczających ją ludzi. Dlatego powinniśmy żyć tak (spalać się), aby stać się źródłem pokrzepienia i pociechy dla spotykanych przez nas osób. Umieść płomień w swoim sercu i bądź światłem dla innych.

    A oto kolejne znaczenie arathi: kamfora spala się bez reszty. Umysł jest kamforą. Kiedy rozpuszcza się w jaźni, nie zostawiając po sobie najmniejszego nawet śladu, następuje samorealizacja. Taka jest lekcja arathi.

    Kiedy arathi zatacza w powietrzu koła, módl się: „O, Panie! Spraw, by wyznaczone mi lata życia były tak czyste, tak pachnące i tak jasne jak kamfora. Niechaj wypalą się jak ogień, rozsiewając światło i ciepło miłości wszędzie wokół mnie, a na koniec tego wszystkiego, niech nic po mnie nie pozostanie.” Kołysanie płomieniem kamfory na zakończenie bhadżanów przypomina, że potrzeby zmysłowe muszą spłonąć bez śladu i że powinieneś ofiarować się Panu, aby roztopić się w Jego chwale.

NNSG. Vol. VII p. 32

Tłum. EA przy współpracy MS


[1]samskara - ślad w umyśle pozostawiony przez czyny z poprzednich wcieleń, który przejawia się jako tendencje, skłonności, zdolności, możliwości.

[2] Nawaratri „Święto nowej nocy”.  Święto bogini Durgi, zakończone dziesiątego dnia wielkimi uroczystościami Daśary

[3] Po wygnaniu Ramy Bharata, jego brat, który miał rządzić Ajodhją, ustawił na tronie jego sandały, a sam wycofał się rządząc jako regent przez 14 lat aż do powrotu Ramy.

[4] Thapowan (sanskryt) pochodzi od dwóch słów: tapasya – oznacza surowość, skromność, prostotę, a bardziej ogólnie praktykę duchową, oraz wana – oznaczającą las i pustkowie. Thapowan tłumaczy się więc jako las duchowej praktyki, odosobnione miejsce do praktykowania wyrzeczeń.

[5] Pralaja – okresowy rozpad wszechświata

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.