BOSKIE OBJAWIENIE numer 46 - kwiecień-maj-czerwiec 2009
w języku telugu opracował Sai Ganga Mahadew Manthani
tłumaczenie na angielski Sathya Sai Śri Lakszmi oraz Sathya Sai Bhu Lakszmi - absolwentki Uniwersytetu Sathya Sai z Ananthapur
Moce Sai
Nie działa na Mnie czarna magia
Niektórzy ludzie obawiają się, że zniszczy Mnie czarna magia. Niedawno odwiedziłem południe i ludzie myślą, że usiłowano rzucić tam na Mnie urok, malaja mantrę. Nie mógł Mnie on dotknąć. To wszystko głupstwa i złudzenia. Czary nie mają na Mnie wpływu, nie są w stanie Mi zaszkodzić. Uwierzcie w te słowa.
Nikt nie może poddać Mnie badaniom
Nie urodził się człowiek, który mógłby poddać Mnie badaniom. I nie urodzi się. Nikt nie ma prawa tego robić. To nie jest temat na seminarium. Sai nie gniewa się ani nie potępia nikogo. Ponieważ koniecznie należy ujawnić prawdę, powiem wam tak. Choćby zjednoczyły się trzy światy, choćby zjednoczyło się nawet czternaście światów, nie zepchną Mnie z drogi prawdy. Nikt nie może tego zrobić. To nigdy nie nastąpi.
Moja potęga nie zna granic
Moja potęga jest nieograniczona. Nie kieruję się jakąś szczególną zasadą. W Moich dłoniach mieszczą się nieskończone moce, bezkresna osobowość i niezgłębiona rzeczywistość. Czasami muszę wam opowiedzieć coś o sobie. Nie ma sensu mówienie. Nie ma sensu mówić ludziom, którzy wiedzą. Rozdaję wizytówki tym, którzy stoją pośrodku. Przedstawiając wam dzisiaj to wszystko, czuję się tak, jak gdybym wam je wręczał, choć w inny sposób niż sądzicie.
Mogę rozwiązać każdy problem
Bez względu na to, jak bardzo poważny jest wasz problem, mogę go w sekundę rozwiązać. Ponieważ udaję, że nie potrafię tego zrobić w waszej obecności, myślicie, że jesteście wielcy, a Ja mogę uczynić zaledwie kilka cudów. Jest to z waszej strony przejaw skrajnej głupoty.
Potęga Sai, a inne moce
W społeczeństwie istnieją pewne złe tendencje, które przyciągają ku sobie określonych wyznawców. Powoli tracą oni oddanie i kierują się w stronę spraw tego świata. Zachodzi wielka różnica pomiędzy potęgą Sai, a potęgami zła. Ponieważ ten problem nieustannie się wzmaga, oświadczam, że potęga Sai nie zna barier i przeszkód. Jest bezgraniczna.
Możecie w to wierzyć lub nie, ale to prawda. Mogę w jednej chwili przemienić niebo w ziemię i ziemię w niebo. Nie jest to jednak konieczne. Istnieje wielka rozbieżność pomiędzy wielkim Bogiem, a mocami prowadzącymi do grzechu i cierpienia. Można to pokazać na przykładzie. Pokaz oznacza zamknięty w czasie cud. Dowód opiera się na rzeczywistości.
Możecie Mi odpowiedzieć: „Oni, tak samo jak Ty, dają nam różne przedmioty. Noszą szaty podobne do Twoich.” Nie możecie opierać swojego sądu na dawaniu, pokazach, języku i stroju.
Czy wszystkie zielone ptaki mogą mówić jak papugi?
Czy wszystkie owady, przysiadające na kwiatach, zostaną pszczołami?
Czy osioł przybrany w skórę drapieżnika przemieni się w tygrysa?
Czy wieprz, gruby jak słoń, zostanie słoniem?
Nie pozwólcie się oszukać imitacjom ubioru, mowy i czynów. Prawda na zawsze pozostanie prawdą. Kłamstwo na zawsze pozostanie kłamstwem. Moja forma jest związana z prawdą. Nie ma w niej miejsca na podstęp i oszustwo. Ateiści mogą mieć inną opinię o Swamim, lecz ich osąd nie umniejsza Mojej rzeczywistości. Bez względu na to, co ludzie mówią i robią, Swami się nie zmienia. Nie potrafi wpłynąć na Niego czternaście zjednoczonych światów. Nawet dwadzieścia cztery światy nie przemienią nieprawdy w rzeczywistość. Prawda pozostanie prawdą.
Pokarm – zdrowie
Sami widzicie jak dużo pracuję każdego dnia. Jem bardzo mało. Nie piję mleka ani soków owocowych, unikam sera i masła. To ciało pozostanie na Ziemi w dobrym zdrowiu przez 96 lat. Czasami biorę na Siebie choroby Moich wyznawców, ale nie przynoszą Mi one szkody.
Nie przychodzę, ani nie odchodzę
Uczony: Podobno porzucił Pan ciało, by udać się do wioski Kuppam i uratować człowieka, który wpadł do studni?
Baba: To prawda, pomogłem Radha Krisznie. Aby to zrobić, nie ruszyłem się z tego miejsca. Jestem wszechobecny i nie muszę nigdzie odchodzić i wracać. Kiedy ktoś całkowicie Mi ufa i kiedy czuję, że to konieczne, zsyłam na niego deszcz łaski.
Uczony: Czy może Pan okazać łaskę całemu krajowi?
Baba: Jeśli taka będzie Moja wola, zrobię to.
Nieznajomy: Baba! Dlaczego wokół Ciebie jest tyle osób, które wydają się być złe?
Baba: One bardziej niż ty potrzebują Mojej pomocy.
Nie mogą zrozumieć
Erudycja na pokaz nie ma w sobie wielkości. Jeśli pozostaniemy skromni, nie straci na wartości. Mogę w sekundę rozwiązać każdy problem, nawet najbardziej zagmatwany i trudny. Ponieważ jednak spaceruję wśród was, żartuję i śpiewam jak zwykły człowiek, nawet ludzie inteligentni i doświadczeni nie potrafią zrozumieć Mojej natury.
Nie potrzebuję telefonu
Słyszę wasze krzyki rozpaczy gdziekolwiek jesteście. Dlatego nie potrzebuję telefonu. Wyznawcy, jeśli nie mogą Mnie widzieć i dotykać, nie zadawalają się zwykłą konwersacją. Jednak rozmawianie ze Swamim przez telefon jest wielkim szczęściem. To kwestia przeznaczenia.
Wiem wszystko
Niektórzy ulegają złudnemu przekonaniu, że Swami czegoś nie wie i nigdy się nie dowie, bo Mu o tym nie powiedzą. Opanował ich szczególny rodzaj ignorancji. Martwią się, że ktoś zawiadomi Mnie o tym w liście. To zwykła głupota. Gdyby chodziło tylko o to miejsce, może mogliby tak myśleć. Lecz kto przekazuje Mi informacje o obcokrajowcach? Czy oni też są tacy nierozsądni? To przejaw ograniczenia umysłowego. Chociaż Swami wie wszystko, postępuje tak, jak gdyby nie wiedział. Zdaję sobie sprawę z każdego wydarzenia, gdzie zaistniało i w jakiej formie. Lecz staram się o tym nie wspominać, ani nie prawić wam kazań. Nie mam również zamiaru powtarzać tych słów ponownie.
POZNAĆ SAI
Poznajcie Prawdę
Jaśoda zrozumiała, że Śri Kriszna jest Bogiem, kiedy nie mogła związać Go liną. Przybywacie tutaj, żeby ujrzeć Mój majestat i przekonujecie się, że jestem Bogiem. Czytając w świętych pismach o cechach Awatara, poznajecie w pewnym stopniu Moją rzeczywistość. Nie wdawajcie się dyskusje i nie walczcie z innymi. Doświadczcie i realizujcie prawdę.
Nie możecie wiedzieć
Nie zrozumiecie ani Mnie, ani Mojej wielkości. Możecie się tylko w niej zanurzyć. Nie podejmujcie niepotrzebnych rozmów. Jeśli chcecie zaspokoić swoje serca, zanurkujcie głęboko. Skosztujcie i poznajcie smak Rzeczywistości. Nie macie najmniejszego prawa wydawać opinii o lekarzu, skoro nie wypełniacie ściśle jego poleceń. Co mówicie o Mnie teraz? Przełknijcie lekarstwo, które wam przepisałem. Każdego leczę w inny sposób. Zależy to od czasu trwania i rozwoju choroby oraz od kuracji, jakiej byliście poddani. Jeśli nie potraficie z czystym sercem podążać za Moimi wskazówkami, lepiej milczcie. Nie wiedząc, czym jest kamień, nie możecie określić wartości górskiego szczytu.
Gdybyście chcieli się przekonać Kim jestem
Nie traćcie czasu na próby zgłębienia Mnie i Mojej rzeczywistości. Postarajcie się zrozumieć, co do was mówię. Wznoszę się ponad wasze zdolności i inteligencję. Możecie Mnie poznać jedynie dzięki wykonywanym przeze Mnie pracom. Mówiąc o Sobie, wręczam wam bilety wizytowe, a wy uważacie to za cud. Odkryjcie wyższą prawdę, wykonujcie swoje obowiązki i czyńcie to, co wam zaleciłem. Nie dotrzecie do Mnie, dopóki nie dowiecie się, kim sami jesteście.
Jeśli nie będziecie wiedzieli, kim jesteście, nie będziecie także wiedzieli, kim Ja jestem i nie poznacie Mojej tajemnicy. Jeśli jesteście zbyt słabi, aby zrozumieć prawdę o sobie, to czy możecie dostrzec prawdę kryjącą się za Moją inkarnacją? Aby Mnie poznać, musicie odrzucić wszelkie wątpliwości i wahania oraz podsycać w sobie płomień miłości. Tylko dzięki temu zbliżycie się do Ucieleśnia Miłości. W Moim wypadku cuda są rzeczą naturalną. Nie można ich rozważać teoretycznie.
Poza waszym zasięgiem
Muszę podążać za Moją dharmą. Każdy Mój czyn napełniony jest niezrozumiałym dla was znaczeniem. Otacza was ciemność i dlatego przez większość czasu boicie się. Nie możecie zobaczyć błota i wybojów na drodze. Nawet, kiedy droga jest gładka i prosta nie widzicie tego.
Nie możecie zrozumieć
Mówię wam to jasno. Gdziekolwiek pójdziecie, spotkacie tam Mnie. Jestem w każdym miejscu. Prosicie, bym wyjawił wam Swoje sekrety. Nie możecie ich zrozumieć. Posiadł was demon złudzenia. Przybyłem go wypędzić. To jeden z Moich obowiązków. Nie pojmiecie Mnie, dopóki nie włożycie okularów świętości. Jedynie święty rozpoznaje świętość. Kwalifikacje lekarza może ocenić tylko inny lekarz.
Kiedy wznosimy się ponad określony poziom
Możecie Mnie poznać w jednej chwili lub w ciągu kilku dni. Możecie to czynić stopniowo, wstępując na kolejne poziomy rozwoju. Możecie zbliżyć się do Mnie dzięki mądrości, nieprzywiązaniu i rozróżnianiu.
Ludzkie zachowanie
Kiedy Sai Baba obdarza was serią sukcesów, śpiewacie badźany głośniej niż inni. „Sai Śankara!” Kiedy zawiodę was w najmniejszym choćby stopniu, oddalacie się ode Mnie, oświadczając: „Baba wcale nie jest Bogiem.” Nie można zrozumieć Moich czynów posługując się umysłem fizycznym. Nigdy do Mnie nie dotrzecie, jeśli będziecie kierowali się sprytem.
Nie można dotrzeć do Pana oczami fizycznymi
Ta dłoń obdarza was przedmiotami. Wszystko otrzymujecie ode Mnie. Mój styl jest wyjątkowy. Lód jest wodą i woda jest lodem. To jest tamtym, a tamto jest tym. Człowiek niewykwalifikowany ma kwalifikacje, a istota posiadająca ciało, jest bezcielesna. Możecie mieć wątpliwości: „Był Rama, był Kriszna, był Śirdi Baba. Teraz pojawił się Sai Baba z Puttaparthi i twierdzi, że jest wszystkim.” Nie rozumiecie tego, lecz tak brzmi prawda. Przybędzie tu cały świat i zanurzy się w niej. W żadnej epoce nie dostarczyłem wam takich dowodów. Jesteście nadzwyczajnie uprzywilejowani. Możecie oglądać formę Pana oczami miłości, wiedzy i jogi. Nie można jej tylko dostrzec oczami fizycznymi.
Dlaczego się sprzeczacie?
„Kim jest Swami? Dlaczego przybył w takiej formie?” Czemu się o to sprzeczacie? Jakie to ma znaczenie, kim On jest? Jakie to ma znaczenie, skąd przyszedł? Najważniejsze są wasze dążenia, wasza błogość i doświadczenia. Istota śmiertelna nigdy nie pojmie Istoty Nieśmiertelnej.
Opowiedzą wam o Mnie święte pisma
Możecie Mnie poznać w pewnym stopniu czytając święte pisma. Nabierzecie o Mnie właściwego pojęcia, kiedy pozwolicie im się prowadzić i zrozumiecie wyższe prawdy. Wedy i pozostałe księgi ukazują Moją rzeczywistość. Dlatego okażcie im wdzięczność. Nie porzucajcie ich. Jeśli to uczynicie, będzie to jak arathi ofiarowane Swamiemu wraz z garścią szpilek wbitych w Jego stopy. Uważajcie!
Niemożliwe
Nie traćcie czasu, by Mnie poznać. Nie traćcie na to czasu, bo nikt Mnie nie zna. Próby zrozumienia niepoznawalnego są niepotrzebnym wysiłkiem i stratą energii. Zobaczycie Mnie w dniu, kiedy uświadomicie sobie, kim jesteście. Nie ma we Mnie żadnej sprzeczności.
Prawda o Mnie
Jaka jest Moja prawda? Nikt nie może udowodnić prawdomówności Sathya Sai. Jego celem jest ochranianie i pocieszanie wszystkich istot. Każdy powinien osiągnąć szczęście. Każdy powinien doznać pocieszenia. Każdy powinien wykonywać swoje obowiązki. Dążenie do szczęśliwości świata powinno stać się powszechne. Nie zwracajcie uwagi na ego.
Niedostępne nawet dla Brahmy
Nikt nie pozna Mojej bezkresnej chwały. Nawet najinteligentniejsza istota nie zgłębi jej milionowej cząstki. Nie może zrobić tego nawet Brahma. Oto naga prawda. Nikt nigdy nie zmierzy tajemnicy Mojej potęgi, godności i wielkości, choćby najbardziej się starał. Nie są one dostępne dla nikogo.
Człowiek nie może zrozumieć
Po co te niepotrzebne rozmowy o Mnie, o Mojej wielkości, rzeczywistości i nierzeczywistości? Czy ryba pojmie niebo? Chociaż ucho położone jest blisko oka, oko nie może go zobaczyć. Nie potraficie zrozumieć samych siebie, a tracicie czas na poznawanie tajemnic Boga. Co z tamilskiego filmu mogą wynieść ludzie mówiący w telugu? Dla człowieka na zawsze pozostanie niezrozumiałe wewnętrzne znaczenie rozgrywającej się wokół niego kosmicznej sztuki, stworzonej przez Boga. Jeśli będziecie wykonywali z oddaniem, wiarą i wytrwałością odpowiednie ćwiczenia i religijne rytuały, dążąc do zdobycia łaski, wtedy, mając uncję szczęścia i przychylność Pana, poznacie zaledwie jeden Mój atom.
Nieodgadniony
Moja natura leży poza wszelkim poznaniem. Pozostaje nieprzenikniona. Nie tylko obecnie, także w przyszłości, nie odsłonią jej żadne, nawet najusilniejsze starania. Bez względu na religię i pochodzenie, wszyscy, którzy we Mnie wierzą, dostąpią błogości.
Nie można zmierzyć Mojej głębi
Nie próbujcie Mnie zrozumieć, bo czeka was nieuchronna porażka. Odkryjcie własną głębię, a wtedy Mnie odnajdziecie. Na podobieństwo chmur zasłaniających słońce, wasz intelekt zasnuty jest przywiązaniem, iluzją i wątpliwościami. Dlatego nie szukajcie Mojej bezkresnej chwały.
Nie możecie Mnie od razu rozpoznać
Opanowanie jednego lub dwóch alfabetów nie jest tym samym, co znajomość świętych ksiąg, zapisanych ich znakami. Nie potraficie Mnie poznać. Nie pomaga wam w tym ani ulepione z gliny ciało, ani utkany z iluzji intelekt. Czy jest ktoś, kto mógłby tego dokonać? Dokona tego człowiek, który wielbi Mnie całym sercem. Dostrzeże on Moją prawdziwą formę okiem mądrości.
To dla was niemożliwe
Nie potraficie zrozumieć Mojej potęgi, możliwości, rzeczywistej formy, prawdziwej natury, przymiotów i chwały. Nie możecie przeprowadzać na Mnie eksperymentów ani Mnie badać. Moją łaskę pomoże wam zdobyć jedynie miłość.
Trudne nawet dla tych, którzy posiedli moc
Ponieważ zachowuję się jak zwykły człowiek, gram, śpiewam, rozmawiam i poruszam się wśród was, to nawet ludzie pełni mocy nie potrafią rozpoznać Mojej prawdziwej natury.
Prosty sposób
Przenika Mnie bezkresna potęga, której nie można zmierzyć ani zbadać. To czysta miłość. Nic jej nie przewyższa w żadnym ze światów. Ci, którzy do niej dotrą i doświadczą jej, poznają Mnie bez trudu.
Niemądre myśli
W zależności od tego, jak odbieracie Moje zewnętrzne zachowanie, mówicie: „Taki jest Sai”. Nie czynicie najmniejszych wysiłków, żeby poznać Jego boską naturę, prawdziwą formę i obecne w Nim nieśmiertelne dobro.
W ręku Sai mieszczą się wszystkie moce. Niestety, wiele wykształconych osób, nazywających siebie mędrcami, ludźmi oświeconymi, świętymi, intelektualistami, erudytami i uczonymi - ich nazwiska poprzedzają długie akademickie tytuły - dostrzega jedynie zewnętrzne manifestacje Pana, to znaczy cuda, cuda, cuda. Koncentrują się na bezużytecznych cudach. Nie pomagają im one i nigdy nie pomogą dostrzec czystego serca.
Ci pyszniący się swoim wykształceniem ludzie przestali myśleć. Nie poznają prawdziwej natury Boga. Sądzą, że mają wielką wiedzę. Mówią coś o Upaniszadach, Wedach, Itihasach[1] i Puranach. Owi głupcy nie rozumieją, że Istota odpowiedzialna za treść tych ksiąg przebywa tutaj, w Brindawanie (Whitefield, Bangalore). Nie próbują nawet nawiązać z Nią kontaktu.
Bardzo natomiast cenią własne prelekcje. Proszą o okazje do wykładów. Przybywają tu napełnieni niemądrym entuzjazmem i nierozsądnymi nadziejami. Nie oczekują darszanu od rzeczywistej, przebywającej obok nich Formy. Obserwując to wszystko, dochodzę do wniosku, że nie posiadają w swych sercach boskości.
Nie próbujcie zrozumieć
Uwolnijcie się od pragnienia zrozumienia Mnie. Nie proście, żebym Ja was rozumiał. Porzućcie wszelkie próby rozumienia i pragnienia bycia rozumianym.
Możecie Mnie poznać wyłącznie dzięki Moim pracom. Z tego powodu czasami odsłaniam przed wami swój majestat. Nazywacie to „dowodami”. Postarajcie się dojrzeć wewnętrzną prawdę i wykonujcie swoje obowiązki. Jestem wasz, a wy Moi. Nasze relacje wyznacza głębia ducha.
Co trzeba zrobić?
Nie traćcie cennego czasu i energii na próby zrozumienia powodów kryjących się za Moimi pracami. Lepiej będzie, jeśli postaracie się dowiedzieć, kim sami jesteście i jaką macie naturę. Narada pozostaje zawsze blisko Boga, nieustannie krąży wokół Niego. A mimo to czuje, że Bóg jest niepojęty. Balarama, starszy brat Śri Kriszny, nie dostrzegł głębi Pana.
Skoro tak jest, w jaki sposób możecie poznać Moje boskie tajemnice? Jeśli będziecie mieli wiarę, Bóg przejawi się w waszych sercach. Będzie w waszym zasięgu. Nieustannie pamiętajcie o Bogu, nieśmiertelnym świadku, który dostrzega każdą rzecz i jest wszechwiedzący.
Skąd możesz wiedzieć?
Czy cieszycie się, że pozwalam wam być blisko Siebie?
W następnej chwili sprawię, że odczujecie smutek rozstania.
Czy mówicie, że Sai znajduje radość w waszych łzach?
Za moment pobudzę was do tak serdecznego śmiechu, że rozbolą was brzuchy.
Czy czujecie się wyróżnieni, gdyż okazałem wam Swoją przychylność?
W jednej chwili mogę dla zabawy przebić ten balonik.
Czy czujecie się bezpieczni, ponieważ upewniłem was o Swojej opiece?
Potrafię zadać wam ból, jakiego jeszcze nie znacie.
Nie pozwalam wam pędzić przed siebie bez celu.
Sieję zamęt w waszych głowach i chłoszczę wasze ego.
Tak postępuje nieśmiertelne bóstwo, filigranowy Sai.
Czy możecie Go zrozumieć?
Wznoszę się ponad wszystkie bóstwa
Cały wszechświat mieści się w Moim brzuchu.
Jak moglibyście nakarmić Mnie do syta?
Przebywam we wszystkich istotach.
Czy możecie Mi nadać odpowiednie imię?
Przenikam wszelkie wody.
Czy możecie przygotować Mi kąpiel?
Jaśnieję jak milion słońc.
Czemu więc stawiacie przede Mną te małe lampki?
Wznoszę się ponad inne bóstwa.
Czy możecie wyobrazić sobie Moją postać?
O czym mogę wam jeszcze opowiedzieć,
Pełni cnót słuchacze?
Niewolnik żony i krzywdziciel Boga
Mężczyźni, którzy nie umieli zdobyć szacunku żon i nie mają własnego zdania w żadnej sprawie, bez obaw stają przed Bogiem i z wielką odwagą proszą Go o dowody. Nie mam nic przeciwko temu by przyszli, sprawdzili, zrozumieli i upewnili się. Czy nie jest im wstyd, że rodzą się wciąż na nowo jako żebracy i żartownisie? Czy nie czują się tym znużeni? Może choć teraz postarają się zagrać lepsze role.
Mówienie na temat Sai
Macie odwagę wygłaszać o Mnie prelekcje. Nie potrzebuję propagandy. Co wiecie o Mnie? Dzisiaj mówicie o Mnie tak, jutro powiecie inaczej. Nie wierzycie we Mnie do końca. Jeśli wszystko idzie dobrze, chwalicie Mnie, jeśli źle, obrażacie. Ponieważ wasze oczy przysłania mgła złudzenia, to pomimo wielu doświadczeń, rozumiecie Mnie w niewielkim stopniu. Nawet najwspanialszy człowiek nie uświadamia sobie Mojej chwały. W przyszłości dostrzeżecie jej piękno. Jeśli chcecie napisać Moją historię, mówcie o własnych doświadczeniach. Niczego nie wyolbrzymiajcie, ani nie zmyślajcie.
tłum. J.C.
powrót do spisu treści numeru 46 - kwiecień-maj-czerwiec 2009
***
Wizja Wiraty (kosmicznej formy) jest dana tym, którzy poddają swoje ego, przyjmują schronienie w Panu (tak jak to zrobił Ardżuna) i przyswajają z uwagą Gitę, śpiewaną przez Pana w ciszy ich serc.
Bóg jest wszechobecny. Jest On wewnętrzną energią, siłą pobudzającą (ang. motivator) każdej cząsteczki we Wszechświecie. Twierdzić, że jest On skłonny przyjmować tylko twoje modlitwy i że będzie odpowiadać tylko na imię, którego nauczono cię używać, jest obrażaniem Jego wszechwiedzy i Jego chwały. Zobacz Go we wszystkim. Służ Mu we wszystkich. Czcij Go w każdej istocie. Módl się i niech cały świat rozkwita, niech wszyscy ludzie będą szczęśliwi.
Baba
Z Sanathana Sarathi tłum. J.R.
[1] Itihasa – „Tak właśnie
było” – nazwa nadawana ogółowi klasycznych dzieł hinduskich