Swami, Chrystus, Budda i niepodzielność numer 44 - październik-listopad-grudzień 2008
Wizja niepodzielności
Artykuły o niepodzielności zamieszczane były już dwukrotnie w Radio Sai- pierwszy artykuł znalazł się w wydaniu sierpniowym, drugi w październikowym. Ten jest trzeci. Tym razem szczegółowo badamy wypowiedzi Swamiego i Chrystusa na temat zasady niepodzielności i mądrości.
„Nie możecie Mnie
zrozumieć”
„Nie jesteście w stanie Mnie pojąć. Możecie najwyżej zrozumieć siebie i dzięki temu przekonać się, że nie różnicie się ode Mnie!” Oto głęboka myśl Baby.
Ograniczona natura myśli i rozumu (zdolnych postawić zaledwie kilka kroków naprzód) odbiera im kompetencje oceniania Nieskończonego. Uwarunkowany umysł niejednokrotnie próbuje ogarnąć Bezgraniczną Istotę, lecz za każdym razem ponosi porażkę i ostatecznie rezygnuje z tego zadania, uznając je za niewykonalne. Choćbyśmy starali się najbardziej, to czy za pomocą słownika, logiki, rozumowania, liczb i rozmiarów możemy wyrazić coś, co znajduje się ponad czasem, przestrzenią, przyczyną i skutkiem? Racjonalny umysł z jego określonymi umiejętnościami analizowania i intelektem, może zajść daleko - ale nie dalej. Wielcy prorocy i mędrcy pragnąc wyjaśnić, że zrozumienie Nieskończonego leży poza zasięgiem rozumu, mówili: „Jato waća niwarthanthe aprapja manasa saha”. Taka jest natura Brahmana (Boga) i takie są granice umysłu posługującego się rozumem. Zatem duchowość jest czymś czysto subiektywnym. „Wszystko inne możemy sobie wyobrazić, ponieważ „wszystko” należy do królestwa maji (iluzji), lecz nie Wieczną Istotę – Atmana (Jaźń)” – mówi Swami.
Co to
znaczy: „Kochajcie Moją nieprzewidywalność”?
Nawet, jeśli ktoś przebywa ze Swamim przez długi czas i przygląda Mu się z bliska, nie potrafi przewidzieć Jego postępowania. Nie zrozumie, co Baba robi i dlaczego. Cokolwiek Sai wybierze, owa ‘nieprzewidywalność’ z pewnością poprowadzi bhaktę poza ideę przyczyny i skutku, wywiedzioną przez logikę i rozsądek. Do pewnego stopnia pomaga ona określić naszą relatywną egzystencję w samsarze (nasze ziemskie życie) oraz proces racjonalnej egzystencji w warunkach komfortu i sukcesów.
Kiedy badamy ‘nieprzewidywalność Swamiego’, przekonujemy się, że przyczyna nie musi być koniecznie związana ze skutkiem. To ‘odczepienie’ ma przede wszystkim na celu podważenie zaufania, jakie umysł okazuje swojemu słabemu rozumowi, myślom i intelektowi.
„Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie” – jak powiedział Chrystus
Zatem ‘nieprzewidywalność’ Swamiego służy wielkiej przemianie wyznawcy – procesowi poddania się Panu. Znikają racjonalność i postęp intelektualny, które mu w tym przeszkadzają. „Kochajcie Moją nieprzewidywalność” prowadzi wyznawcę ku ostatecznemu celowi jakim jest Atma niwedanam, całkowite zawierzenie Bogu, stanowiące gwarancję szczerej praktyki.
Kryteria rozwoju
Poszukiwacz rozwija się, ponieważ:
przestaje zwracać uwagę na przyczyny i skutki
nie chce być dłużej mózgowcem
przestaje rozważać „za” i „przeciw”
nie osądza
„Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni”, jak powiedział Chrystus. Chrystus przekroczył dwoisty świat przyczyn i skutków - intuicja wypełniła rozum, przekroczyła go i zdominowała.
Światłość Świata
Słowo ‘Bóg’ lub ‘Brahman’ jest synonimem ‘światła’, chociaż to światło ma znaczenie symboliczne. Nie jest światłem, postrzeganym zmysłami, które jest przeciwieństwem ciemności. Opisując to Światło, święte księgi mówią:
„Ten, dzięki któremu świeci słońce”
„Ten, dzięki któremu widzą oczy”
„Ten, który przewyższa blaskiem wszystkie światła!”
Stała zintegrowana świadomość
Kiedyś Śri Ramakrishna zapytał chłopca Narendrę (Swamiego Wiwekanandę): „Gdybyś był owadem, a tam stałby dzban z nektarem, to jak byś go pił?” Narendra odparł: „Jak? Usiadłbym na brzegu dzbana i piłbym nektar małymi łyczkami, aż moje serce wypełniłaby radość.”
Śri Ramakriszna rzekł na to: „Jesteś głupcem! Powinieneś zanurzyć się w dzbanie i stać się z nektarem jednością!”
To jest prawdziwa adwajta, niedwoistość, w której osoba doświadczająca, akt doświadczania i przedmiot doświadczenia stają się jednością. To stan, który Swami często określa jako ‘stałą zintegrowaną świadomość.”
Kto jest prawdziwym ateistą?
Kiedyś, rozmawiając o ateizmie, Swami Wiwekananda powiedział:
„Prawdziwym ateistą jest ten, kto wypiera się nie tylko Boga, ale i świata.”
Czy nie jest to rewelacja, otwierająca oczy na Rzeczywistość? Szokująca w swojej pełni i znaczeniu, warta zastanowienia. Nie ma w niej miejsca na pseudo-ateizm. Wypieranie się Stwórcy, Boga, i akceptowanie realności stworzenia (świata) może być w najlepszym wypadku nazwane pseudo-ateizmem i pojęciem materialistycznym. Żeby to wyjaśnić, zajmijmy się przypadkiem Buddy.
Przypadek Buddy
Wielu
uznaje buddyzm za religię ateistyczną. Dzieje się tak, ponieważ Budda nigdy nie
wygłaszał kazań o bogu osobowym, lecz tylko o nirwanie (zbawieniu) i wznoszeniu się ponad świat zmysłów i przeciwieństw.
Swami kilkakrotnie mówił o Buddzie podczas święta Budda Purnima.
Budda głosił: „Sarwam dukham, sarwam kszanikam, sarwam anathmam, nirwana śantham”, to znaczy: „Wszystko wypełnia smutek, wszystko przemija, wszystko jest nieistotne i iluzoryczne. Jedyną ucieczką jest spokój”. Budda był orędownikiem ścieżki mądrości (dźńana marga) i w taki sposób ją przedstawiał. W jego wypadku mówienie o ateizmie jest niewłaściwe. Budda wskazuje, że jedyną drogą do nieśmiertelności jest poświęcenie (tjaga), co Swami podkreśla nieustannie. Wróćmy jednak do historii o Buddzie. Budda nie zalecał wielbienia wizerunków Pana. Jednak po śmierci sam zaczął być adorowany jak bóstwo. Zgodnie z mitologia hinduską, zaliczono go do grupy 10 inkarnacji Najwyższego Pana, do awatarów. To sugestywne, że większość ludzi nie była gotowa, żeby przyswoić sobie jego nauki o nie-dwoistości (adwajcie).
Hinduizm traktuje buddyzm jako swoje odgałęzienie.
Jezus i niedwoistość
Jest wiele wypowiedzi Jezusa na ten temat. Na przykład: „Ja i mój Ojciec jesteśmy jednym.” Jest to, w istocie, ostateczny stan urzeczywistnienia, adwjta darszan – wizja niedwoistości. Jezus wzniósł się od boskiego posłańca, przez boskiego syna, do jedności z Bogiem. Te trzy stany przedstawiają, jak mówi Swami, poziomy trzech szkół filozofii wedanty, to znaczy: dwoistości (dwajty), uwarunkowanej niedwoistości (wisiszta adwajty) i czystej niedwoistości (śudda adwajty).
Pomnik Jezusa w parku w aszramie Sathya Sai Baby
Jest to droga każdego człowieka, bez względu na wyznawaną przez niego religię. Słowa Chrystusa: „Bądźcie doskonali, jako wasz Ojciec w niebie jest doskonały” odnoszą się do urzeczywistnienia tej jedności. W ten sposób droga mądrości ponownie znalazła potwierdzenie. Zakończmy te rozważania bardzo odpowiednim w tym miejscu aforyzmem Swamiego:
Ukoronowaniem mądrości jest wolność!
Ukoronowaniem kultury jest doskonałość!
Ukoronowaniem wiedzy jest miłość!
Śri S. Suresh Rao i redakcja H2H
tłum. J.C.
powrót do spisu treściu numeru 44 - październik-listopad-grudzień 2008