numer 28 - lipiec-sierpień 2005
Różne rodzaje religii - część I
Niedzielny wykład Anila Kumara z 8 lipca 2001
(część II - po kliknięciu)
Om...Om...Om... Sai Ram! Z czcią u Lotosowych Stóp Bhagawana
Drodzy Bracia i Siostry!
Czym jest religia?
Utraciliśmy naszą prawdziwą tożsamość z różnych przyczyn. Mylnie pojmujemy, że jesteśmy ciałem. Żyjemy z uczuciem, że jesteśmy umysłem. A skoro uważam, że jestem ciałem, jestem świadom swego wzrostu, swojej wagi itd. Jesteśmy świadomi swego ciała i swojej osobowości ze względu na mylne identyfikowanie się z ciałem. Tak więc jesteśmy odcięci od swojej prawdziwej Jaźni. Jesteśmy odcięci od swojego rzeczywistego istnienia. Jesteśmy odcięci od naszej Rzeczywistości ze względu na mylne identyfikowanie się z ciałem.
Tak więc, jak powiada Bhagawan, zdystansowaliśmy się od naszej prawdziwej Jaźni, od naszej prawdziwej tożsamości bądź też naszej prawdziwej natury z powodu identyfikacji z ciałem, umysłem i intelektem. I w tym momencie potrzebna jest nam religia. I w tym momencie religia jest bardzo ważna. Tu jest rola religii – ponownie połączyć. Przypuśćmy, że mikrofon przestał działać, a żarówki przestały świecić. Dlaczego? Nie działają, ponieważ odcięliśmy prąd. Trzeba zatem przyłączyć prąd. Prąd musi znów płynąć.
Jakiego rodzaju religie istnieją w naszym środowisku, religie, które wyznajemy z pokolenia na pokolenie? Czy religie te spełniły swój cel? Czy jesteśmy bliżsi celu?
Tak więc istnieje coś w rodzaju walki wewnętrznej. Zamiast rozumienia, zamiast świadomości, zamiast doświadczenia Boskości, zamiast błogości, jesteśmy podzieleni. A zatem spróbujmy zbadać religie, które wyznajemy, a poprzez które nie urzeczywistniliśmy celu, dla którego one istnieją.
Religie, oparte na ignorancji, są fanatyczne. To ignorancja sprawia, że mówi się: „Tylko moja religia jest prawdziwa! Tylko moja religia się liczy! Mój Bóg jest jedynym Bogiem!” Wszystko to nonsens. Wszystko to zrodziło się z ignorancji. Takie deklaracje spotyka się tylko w religiach opartych na ignorancji. „Tylko moja religia się liczy! Mój Bóg jest jedynym Bogiem!” To jest fanatyzm.
Co więcej, ignorancja powoduje, że jedni naśladują drugich. Pozwólcie, że nie będę mówił o nikim konkretnie. Są ludzie, którzy próbują ubierać się jak Bhagawan Baba, którzy chcą mówić jak On i wykonywać gesty, jak On. A to jest niemożliwe! To przypadek zebry! (śmiech) Tak być nie powinno. Mimo wszystko nie da się porównać zebry z jakimś innym zwierzęciem. Bhagawan powiedział swego czasu: „Biorąc pod uwagę paski, nie możesz powiedzieć, że zebra jest tygrysem. Niemożliwe.” Wszystkie owady, które piją nektar z kwiatów, różnią się od innych. Karaluch i motyl całkowicie różnią się od innych owadów.
Ignorancja sięgnęła wyżyn. Podam wam przykład z przeszłości. W Aleksandrii (starożytny Egipt) istniała olbrzymia biblioteka. Wszystko zostało spalone! Palenie całej biblioteki zajęło sześć miesięcy. Możecie więc sobie wyobrazić jak potężnych rozmiarów musiała być ta biblioteka. Spalenie całej biblioteki w Aleksandrii trwało sześć miesięcy!
A co Bhagawan powiada? Co On ma na myśli? Jakie rozwiązanie daje? Jakie rozwiązanie zostało nam dane? Strach nie jest ani wymaganiem, ani jakością u wyznawcy. Cechą wyznawcy powinna być nieustraszoność. „Dlaczego się lękasz, skoro jestem tutaj?” - pyta nasz Bóg. „Dlaczego się lękasz? Wcale nie musisz się bać.”
Religie oparte na strachu sprzyjają poczuciu winy. „Zrobiłem coś złego. Swami gniewa się na mnie. Swami nie patrzy na mnie!” Czy On powiedział, że gniewa się na ciebie? Dlaczego miałby gniewać się na ciebie? Strach, że On gniewa się na ciebie, jest oznaką ego.
To uczucie ważności, które jest niczym innym, jak ego, sprawia, że czujemy się również ignorowani. To samo ego powoduje, że czujemy, iż jesteśmy dostrzegani. Dostrzeganie i ignorowanie są dwiema stronami tej samej monety, którą nazywamy „ego.” A zatem strach i poczucie winy są znacznie bardziej niebezpieczne niż sama wina. Religie, bazujące na strachu, zawsze będą rozwijać taki rodzaj działalności. Zawsze wskazują jakiś rodzaj schronienia, jakiś rodzaj nieba.
Cóż, im więcej poskramiania lub tłumienia, tym bardziej chcesz działać! Poskramianie i tłumienie prowadzą do obsesji, która jest znacznie bardziej niebezpieczna niż działanie. Działanie jest łatwe. „OK., dobrze, porozmawiaj przez jakiś czas. Skończ to, co masz do powiedzenia.” W ten sposób znikłby problem. Ale jeśli powiesz: „Nie rozmawiaj”, działa to tak jak gaz w cylindrze. Może eksplodować w każdej chwili!
„Nie rozmawiaj” oznacza nie tylko powstrzymanie się od głośnego mówienia, ale znaczy też wewnętrzne wyciszenie się i przebywanie w stanie spokoju, w stanie opanowania i równowagi. Opanowanie, równowaga i cisza – takie jest znaczenie „Nie rozmawiaj”.
Rozmawiając zbyt wiele, czasem mogę cię nie docenić, jeżeli ciebie nie lubię. Przypuśćmy, że wykonałeś wielką robotę. Kiedy dowiedziałem się o tym, mogę powiedzieć: „Co za wielkie dzieło? Każdy to potrafi.” To jest niedocenianie. Jeśli zatem mówimy zbyt wiele, znajduje to wyraz w przecenianiu i wyolbrzymianiu albo w niedocenianiu, a nawet w rażących kłamstwach.
A zatem, pierwszy rodzaj religii, bazujących na ignorancji, lepiej jest zignorować! Religia jest rozumieniem. Religia jest świadomością i czujnością. O drugim rodzaju religii, opartych na strachu, lepiej w ogóle nie myśleć, ponieważ nie chcemy się lękać.
Brakiem strachu jest to, co Kriszna mówi Ardżunie: „Wstawaj! Wstawaj! Mój drogi chłopcze, wstawaj! Ten rodzaj strachu jest oznaką słabości. A ty jesteś wojownikiem! No wstawaj! Porzuć strach! No wstawaj!” Tak powiada Kriszna w chwili, gdy Ardżuna jest przygnębiony i załamany na początku wojny w „Mahabharacie”. Wobec tego i drugi, omawiany rodzaj religii, nie odpowiada nam.
Trzeci rodzaj stanowią religie bazujące na żądzy. Pierwszy rodzaj religii bazował na ignorancji. Drugi rodzaj religii oparty był na strachu. A trzeci rodzaj religii bazuje na żądzy.
Istnieje jeszcze inny rodzaj religii. Żądza, która powoduje, że pragniemy nieba – lepiej już o tym nie mówmy. Jak Bhagawan powtarza wielokrotnie: „Pragnienie, aby nie mieć pragnień.” Jedynym pragnieniem, jakie powinniśmy mieć to takie, by nie mieć pragnień, ponieważ jest to ścieżka duchowa. I jest to prawdziwie religijna ścieżka. Ścieżka religijna nie jest ścieżką zwielokrotniania pragnień. Nie istnieje centralne biuro, gdzie przyjmuje się petycje i wykazy, gdzie spełnione życzenia byłyby rozdawane od czasu do czasu.
Pierwszy rodzaj religii, opartych na ignorancji, chce, abyśmy każdego naśladowali. Ale Bhagawan nie chce, abyśmy naśladowali. Pozwólcie, że podam wam przykład. Dzięki Swamiemu przyszedł mi on na myśl właśnie teraz.
Istnieje też czwarty rodzaj religii – religie oparte na logice, bystrości i argumentach. Chcą one wyjaśniać. Chcą argumentować. Oparte są na racjonalnych uzasadnieniach. Oparte są tylko na intelekcie. Moi drodzy przyjaciele, Bhagawan podał przykład takich intelektualnych argumentacji, wziętych od Śri Ramakriszny Paramahamsy. (Większość z was musiała słyszeć o Śri Ramakrisznie Paramahamsie.)
Piąty rodzaj religii bazuje na inteligencji czyli – jak powiadamy w sanskrycie – są to religie oparte na Sat (Prawda). Inteligencja różni się od intelektu. Co mówi intelekt? Intelekt zawsze diagnozuje, poddaje drobiazgowej analizie, analizuje i krytykuje. Intelekt zawsze jest krytyczny.