Wiadomości z Prasanthi Nilayam
1 września 2005 - Tego ranka wszyscy studenci zebrali się w audytorium Uniwersytetu, by wysłuchać wykładu. Miał przemawiać wieloletni nauczyciel, profesor sanskrytu dr C.L.N. Moorthy. Jego wykład był zatytułowany: „System warn[1] - dobrodziejstwo czy nieszczęście”. Podział społeczeństwa na kasty uczynił wiele zła. Cel, dla którego wyłożono w świętych pismach te wskazania, zamysł, który powziął Pan, zapomniano lub zignorowano, a uczeni nadali mu piętno kastowości i czynnika dzielącego społeczeństwo.
Kiedy prorektor zamierzał poprosić dr Moorthy, aby wygłosił przemówienie, rozległy się klaksony eskorty samochodu Swamiego. Ku zaskoczeniu wszystkich Baba podjechał pod same drzwi audytorium i zajął swoje zwykłe miejsce pomiędzy pierwszymi rzędami, w środku audytorium. Poprosił, dr Moorthy'ego, by zaczął swój wykład. Przez następne 45 minut dr Moothy wnikliwie omawiał system podziału warna opierając się na starożytnych tekstach i świętych pismach. Na zakończenie wykładu dr Moorthy stwierdził, że dziesięciu awatarów jest w istocie rzeczy symbolem ewolucji systemu warna, a kulminacją jest Awatar Sai, który wykracza poza wszelkie różnice głosząc orędzie wiecznej Prawdy i Jedności. Wykład zakończył się o 9:40. Swami zawołał dr Moorthy i rozmawiał z nim. Następnie studenci zaczęli śpiewać, a Swami opuścił audytorium i udał się do Mandiru. Całe to zdarzenie było czymś wyjątkowym. Nikt nie pamiętał, by ostatnimi czasy Swami przybywał wysłuchać wykładu.
Po południu Swami przybył na plac darszanowy o 14:45. Absolwenci pierwszego roku studiów przygotowali spektakl pt. "Leelas of Lord Krishna" (Boskie żarty Pana Kriszny). Sześćdziesięciu studentów przygotowywało się w kostiumach na placu darszanowym do przedstawienia. Ku ich zaskoczeniu Swami udał się prosto do centrum holu, gdzie rozmawiał z na wpół ucharakteryzowanymi i przebranymi w kostiumy aktorami, udzielał ostatnich wskazówek, po czym udał się do pokoju interview. Kiedy wrócił o 15:25 wszyscy studenci byli gotowi. Na początku przedstawienia dwaj studenci przebrani za młodego i starszego Krisznę podeszli do Swamiego i ofiarowali Kartę i różę. Swami pobłogosławił te rzeczy i zaczęło się przedstawienie. Pierwsza scena ukazywała jak pudżari oddaje cześć Panu Krisznie. Jest rocznica zainaugurowania Mandiru poświęconego Krisznie i wszyscy wspominają różne Jego lile, a zwłaszcza podniesienie Góry Gowardhany. Z okazji święta wieśniacy wykonują pełen wigory taniec. Prezentację zakończył taniec Dandaja do melodii bardzo popularnej pieśni Mohana ke Mukha Par Bansuri. Pod koniec pieśni wszyscy tancerze ustawili się w piramidę, na której szczycie stanął chłopiec przebrany za młodego Krisznę grający na flecie. Następnie mały Kriszna niesiony na ramionach dwojga pasterzy został przyniesiony do naszego Sai Kriszny. Zeskoczył z ramion kolegów i podał Swamiemu tacę pełną czekoladek. Bhagawan pobłogosławił słodycze. Nabierając ich pełne dłonie, rzucał je chłopcom. Później zrobiono pamiątkowe zdjęcie. Wszystkim zebranym rozdano prasadam. O 17:20 Swami udał się do swojej kwatery. Chociaż święto urodzin Kriszny obchodzono przez miniony tydzień, wszyscy jeszcze raz pogrążyli się w lilach i cudach naszego drogiego Kriszny.
Z www.srisathyasai.org.in tłum. E.G. i J.R.
3 września 2005 - Sai Kulwant Hall został tego dnia pięknie udekorowany z okazji międzynarodowej konferencji medycznej.
Ustawiono 800 krzeseł dla delegatów, którzy zjechali się z całego świata. Przybyli tu lekarze, pielęgniarki, pracownicy administracyjni i inne osoby zaangażowane w prace służby zdrowia.
Swami przybył na plac o 8:10, po czym udał się do Double Becker Hall (dwupiętrowy hall) obok budynku, gdzie mieści się księgarnia, by zainaugurować otwarcie wystawy pt. Sai Medical Care (Opieka Medyczna Sai). Po otwarciu wystawy Swami powrócił na plac o 8:40 i wśród rozbrzmiewających pieśni wedyjskich zajął miejsce na podium.
Dr Michael Goldstein - przewodniczący Organizacji Sathya Sai wygłosił słowo wstępne rozpoczynając konferencję medyczną. Powiedział m.in.:
- Życie ludzkie jest darem, który dano nam, byśmy urzeczywistnili naszą Boską Naturę.
- Ciało i umysł są narzędziami przeznaczonymi do tego, aby używał ich duch.
- Lekarze przede wszystkim muszą wierzyć w ducha.
- Jeśli lekarze wypełnieni są Miłością i Współczuciem, Bóg będzie pracował poprzez nich.
- Bezinteresowna służba oznacza, że robimy wszystko jak potrafimy najlepiej, wykorzystując nasze umiejętności.
- Naszym celem jako częścią Jego Wielkiej Misji musi być podniesienie świadomości świata poprzez bezinteresowną służbę.
O godzinie 9:05 swoją mowę rozpoczął dr Sataya - dyrektor obu szpitali Sathya Sai (w Puttaparthi i w Bangalore). Poruszył następujące tematy:
- Podstawą opieki zdrowotnej w Misji Sai jest Miłość - Boska Miłość.
- Lekarze powinni się uczyć dostrzegać w pacjentach istotę ludzką, a nie przypadek, który należy poddać leczeniu.
- Praktyka medyczna musi stać się świętą Sadhaną (praktyką duchową), w której zarówno ten, który służy jak i odbiorca są błogosławieni.
- Celem opieki zdrowotnej w Misji Sai jest arodżjam - brak dolegliwości (brak chorób lub zapobieganie im).
- Tworzenie świadomości procesu bycia zdrowym.
- Potrzeba chwili - humanizacja opieki zdrowotnej - Leczenie z Miłością.
- Lekarze tylko leczą, a tym, który uzdrawia jest Bóg.
- Jeśli Bóg uzdrawia, to po co są szpitale? Są one dla naszej ewolucji.
- Lekarze powinni dostrzegać duchowy wymiar kontaktu z pacjentem.
- Lekarze powinni traktować pacjenta jak istotę ludzką, a nie tylko jako zespół chorobowy.
- Filozofia opieki medycznej spoczywa na czterech filarach:
· Globalizacja medycyny - opieka medyczna powinna być dostępna dla każdego.
· Dekomercjalizacja medycyny - jakość opieki medycznej powinna być zapewniona absolutnie bez opłat.
· Wartości Ludzkie w medycynie - opieka medyczna powinna być sprawowana z miłością.
· Duchowość medycyny - w chorym powinno się dostrzegać oprócz ciała również umysł i duszę.
Dr Safaya opowiedział historie obrazujące sukcesy w pracy szpitali w Puttaparthi i Bangalore. Nawoływał, by model opieki medycznej ze szpitali Sathya Sai zaszczepić w innych częściach świata i zrealizować wizję zdrowia dla wszystkich.
Następnie głos zabrał dr Alan H. Gradman - ordynator oddziału Chorób Serca w szpitalu w Pittsburgu w Zachodniej Pensylwanii w USA i profesor medycyny w Akademii Medycznej. Podzielił się swoimi doświadczeniami i obserwacjami, które zebrał pracując w szpitalach Sathya Sai. Powiedział, że na świecie osiągnięcia techniczne wspomagają leczenie chorób serca.
Jednakże temu pozytywnemu rozwojowi myśli technicznej towarzyszy negatywny trend - ekonomiczna inwazja egoistycznych interesów w służbie zdrowia. W krajach rozwiniętych osiągnięcia medycyny są dla tych, którzy płacą, a nie dla tych, którzy tego rzeczywiście potrzebują. Wynikiem tego jest sytuacja, gdzie wiele ludzi odchodzi nie doczekawszy się pomocy medycznej. Dr Gradman powiedział, że Bhagawan dał lekarstwo na ten światowy kryzys, pokazując światu co można zrobić na polu opieki medycznej, budując szpitale w Puttaparthi i w Bangalore, gdzie leczy się bezpłatnie.
O godzinie 9:55 Bhagawan rozpoczął swój dyskurs. Oto niektóre z tematów, które poruszał:
- Człowiek żyje tylko dzięki Łasce Boga, a nie dzięki pożywieniu, ubraniom i pieniądzom.
- Bez Educare na co zda się edukacja? Educare oznacza poczucie jednej świadomości obecnej we wszystkim. Jednakże człowiek nie jest tego świadom.
- Zwykła edukacja jest negatywna. Co można osiągnąć przez sztuczną edukację?
- Człowiek podróżuje wokół kuli ziemskiej, by zdobyć edukację. Z drugiej strony Educare może być osiągnięta gdziekolwiek się znajdujesz.
- Tylko ten, kto zna swoją prawdziwą tożsamość, może być nazywany człowiekiem wykształconym. Pytamy każdego ‘kim jesteś?’ Ale kim jestem ja?
- Głupotą jest trzymanie się ziemskich przywiązań i jednocześnie poszukiwanie Boskości. Porzuć wszystko i trzymaj się Boskości.
O godzinie 10:10 Swami zakończył dyskurs, po czym rozdano prasadam. O 11:30 Baba powrócił do swojej kwatery.
Po południu delegaci konferencji obradowali w audytorium Uniwersytetu w godzinach od 14:00 do 16:00. Później udali się na plac darszanowy.
Swami przybył o 16:30 i siedział dłuższy czas na werandzie słuchając intonowanych Wed. Rozmawiał też z kilkoma lekarzami i dla jednego z nich zmaterializował pierścień.
Z http://media.radiosai.org/Journals/Vol_03/10OCT01/coverstory_med-conference.htm tłum. J.R. i E.G.
4 września 2005 - O 8:30 delegaci konferencji medycznej udali się do audytorium na obrady. Bhagawan przybył na darszan o 16:00. Dr Goldstein przedstawił mówców tego popołudnia.
Jako pierwszy przemawiał dr Michael Rakoff - przewodniczący Health Maintenance Organization (Organizacja Ochrony Zdrowia) w Maryland w USA. Powiedział m.in.:
- Nasza praca jest po to, by zmienić nas samych, a nie świat.- Duchowość jest tylko ideą w naszym umyśle. Należy się skupić na Prawdzie, Współczuciu i Miłości.
- Kiedy ktoś zaczyna być chory, pierwszą rzeczą którą należy wykonać, jest złożenie rąk do modlitwy. Lekarze powinni wziąć to pod uwagę.
- Kiedykolwiek służymy innym, wtedy zmieniamy samych siebie.
Następnym mówcą był dr Venkataraman Sadanand - neurochirurg ze szpitala dziecięcego w Chicago i profesor na uniwersytecie w Guelph. W swojej mowie poruszył następujące problemy:
- Swami powiedział, że jest zawsze w naszym sercu. Zatem czyż nie możemy zapewnić Mu miejsca w naszym umyśle?
- Nie mówmy ilu pacjentów przyjęliśmy, lub ile przemówień wygłosiliśmy, ale jak dużo daliśmy z siebie służąc pacjentom.
- Z jednej strony mamy szansę być instrumentem Pana w służbie chorym i potrzebującym, a z drugiej strony istnieje pokusa, aby czuć się wykonawcą i stać się przez to egoistycznym.
- Prawdziwym wykonawcą jest Bhagawan.
- Duchowość jest Nauką. Nikt nie może tego ignorować. Jest impulsem naszego życia.
- Zdarzenie staje się dla nas doświadczeniem, kiedy przemienia nas w sposób trwały.
Po przemówieniu dr Venktaramana Sadananda Swami zmaterializował złoty łańcuch i założył mu go na szyję.
O 16:45 głos zabrał dr Safaya (poniżej). Powiedział m.in.:
- Medycyna znalazła się na rozdrożu. Z jednej strony ma miejsce ogromny postęp na polu medycyny, z drugiej miliony ciągle cierpią z powodu chorób. Mino, że mikrochirurgia i nano-technologia weszły do medycyny, miliony ludzi cierpią z powodu zwykłych chorób.
- W szpitalu w Bangalore rozpoczęto prace nad nowym projektem, który zakłada dbałość o pacjenta po jego wyleczeniu.
O 17:05 dr Goldstein wygłosił mowę końcową, w której wspomniał jak Swami doprowadził to tego, że schudł. Najpierw mówił do niego ‘słodkie słówka’. Potem były ‘gorzkie tabletki’, później ‘operacja’. Najgorsze nastąpiło, kiedy pewnego razu wchodził do pokoju interview. Swami powiedział wtedy, że jeśli jeszcze trochę utyje, następnym razem nie będzie w stanie przecisnąć się przez te drzwi. Był to punkt zwrotny w życiu dr Goldsteina.
O 17:15 zakończyły się przemówienia. Swami zaprosił niektórych delegatów, by usiedli obok Niego i podzielili się swoimi wrażeniami. Głos zabrali: dr Anil Nanda (po lewej)-
profesor i dziekan wydziału neurochirurgii w stanowym Uniwersytecie Louisiany, dr Ramachandran Coopen (po prawej, powyżej) - profesor szkoły medycznej w Harwardzie,
dr Kanwaljeet S. Anand (po prawej)- profesor pediatrii i neurologii w szpitalu dziecięcym w Arkansas i Kalyan Ray (poniżej) - zasłużony doradca, pracownik administracyjny Narodów Zjednoczonych.
Kalyan Ray opowiedział historię realizacji projektu uratowania najbiedniejszych z biednych w Kenii. Powiedział: „Z czystym sercem i z intencją bezinteresownej służby wszystko jest możliwe do osiągnięcia.”
O 17:50 zakończono przemówienia i zaczęły się bhadżany. O 18:10 ofiarowano arathi.
Z http://media.radiosai.org/Journals/Vol_03/10OCT01/coverstory_med-conference.htm tłum. J.R. i E.G.
7 września 2005 - Święto Ganeszy. Swami przybył na darszan o 7:55. Wśród rozbrzmiewających Wed zajął centralne miejsce na werandzie. Później przywołał pudżari - Bhata Garu - kapłana, który odprawia arathi. Wyszedł on na zewnątrz i przyniósł średniej wielkości posąg Ganeszy, który Swami pobłogosławił i poprosił, aby ustawiono go koło ołtarza. Studenci zaczęli intonować pieśni do Ganeszy.
Po południu Swami przybył o 15:15. Po zaparkowaniu samochodu na werandzie, Swami wysunął się z niego w fotelu na kółkach i udał się na stronę męską. Divij Desai, który prowadzi fotel Swamiego, poruszał się powoli, by wszyscy wielbiciele mieli możliwość bycia w pobliżu Baby. Później Swami wsiadł do samochodu i pojechał do nowej stołówki w akademiku. Zbudowano tam specjalny podjazd dla samochodu Swamiego, tak by mógł on wjechać bezpośrednio do jadalni. Swami pobłogosławił projekt w postaci makiety oraz całą stołówkę. Podano Mu tacę z żółtym ryżem, który Swami rozrzucił na znak błogosławieństwa. Zaintonowano Wedy. Później zainaugurował pracę stołówki zapalając lampę. Baba powrócił do Mandiru o 16:05.
8 września 2005 - To popołudnie należało do wszystkich pracowników aśramu, Uniwersytetu, służb administracyjnych itp. Wszyscy oni zostali zaproszeni do Sai Kulwant Hall, by otrzymać błogosławieństwo od Bhagawana. Wśród zebranych byli także ogrodnicy, elektrycy, hydraulicy, osoby sprzątające, dozorcy i inni. Po męskiej stronie zebrało się 250 panów a po żeńskiej około 80 kobiet.
Swami i wolontariusze aszramu
Swami zrobił rundę samochodem wokół zebranych zaproszonych grup osób, z niektórymi rozmawiał osobiście. O 15:30 Bhagawan poprosił, by przemówił najdłużej pracujący pan Kashiappa (30 lat pracy w biurze meldunkowym w aśramie). Kashiappa opowiedział o tym, jak rozwinął się aśram i jak Swami był obecny w każdym momencie jego życia. Następnym mówcą był pan Sakharam, który pracuje w aśramie już 25 lat. Baba wszystkim zaproszonym rozdał osobiście ubrania, zegarki i jabłka.
Swami rozdaje ubrania pracownikom aszramu (zdjęcia powyżej i poniżej)