Czy jest Bóg? numer 21 -maj-czerwiec 2004
Boga nie ma. Wszystkie otaczające nas cuda są przypadkowe. Żadna wszechmogąca ręka nie stworzyła stu miliardów gwiazd. Same powstały. Żadna moc nie utrzymuje ich na ich stałym kursie. Ziemia sama obraca się, aby oceany nie odpadły i nie poleciały ku słońcu. Dzieci uczą się płakać, gdy są głodne albo krzywdzone. Mały kwiat wymyślił siebie, abyśmy mogli zrobić zeń wyciąg na chore serca. Bez biegunów magnetycznych człowiek nie mógłby pokonywać nieokiełznanych przestrzeni oceanów i atmosfery, ale one po prostu pojawiły się tam.
A co z termostatem cukru w trzustce? Utrzymuje ilość cukru we krwi na właściwym poziomie. Bez niego wszyscy zapadlibyśmy w śpiączkę i pomarlibyśmy. Dlaczego śnieg pozostaje na szczytach gór czekając na ciepłe wiosenne słońce, by stopnieć akurat w porze, gdy w dolinach młode zasiewy rolników potrzebują wody? Bardzo piękna zbieżność.
Ludzkie serce bezustannie bije przez 70 czy 80 lat. Jak może dostatecznie wypocząć między pulsami? Nerki oczyszczają krew z trujących substancji pozostawiając składniki dobre. Jak je odróżniają? Kto wyposażył ludzki język w zdolność formowania słów, a umysł — rozumienia ich, lecz odmówił tych zdolności wszystkim innym stworzeniom?
Kto nauczył łono jak przyjąć miłość dwóch osób i podtrzymywać podział maleńkiego zarodka do czasu aż dziecko będzie miało właściwą liczbę palców, oczy, uszy i włosy, aż nie stanie się dostatecznie silne, by samodzielnie żyć? Czy nie ma Boga?
— Jim Bishop [Heart to Heart 3/2004; tłum. KMB]
powrót do spisu treści numeru 21 -maj-czerwiec 2004