Monitum /przypomnienie/ numer 21 -maj-czerwiec 2004
W oczach Boga wszyscy posiadają ten sam status. Natomiast w oczach ego jedni ubierają się w maski hipokryzji i w błazeńskich pozach krzykliwie domagają się uznania swej zeskorupiałej odrębności, za wyjątkową-drudzy tego nie czynią, ponieważ niepotrzebnie im są maski osobowej odrębności, aby być sobą rzeczywistym.
Dla radosnego, bezpiecznego i spokojnego życia w materialnych uwarunkowaniach, sprawiedliwość Boża ustanowiła Prawo Karmy. Zgodnie z nim, nasze myśli, słowa i czyny odbite w lustrze materii, wracają do swego twórcy.
Pięć tys. lat wstecz rozpoczęła się Kali juga - okres, w którym rządy sprawuje duchowa ignorancja wespół ze swoim potomstwem w postaci: fałszu, obłudy, agresji, oszustwa i przemocy. Aby umożliwić rządy tej demonicznej rodzinie, z premedytacją dla uprawomocnienia i usprawiedliwienia zemsty, odwetu i agresji, okrojono karmiczną maksymę do postaci:
“oko za oko, ząb za ząb”. W poprzedniej erze w ludzkiej 'świadomości maksyma ta brzmiała :
“Jeżeli uszkodziłeś człowiekowi oko-twoje oko będzie uszkodzone”. Niekoniecznie przez człowieka.
“Jeżeli uszkodziłeś człowiekowi ząb, twój-ząb będzie uszkodzony “ Niekoniecznie przez człowieka.
Ale: “Jeżeli przelałeś krew człowieka-przez człowieka, twoja krew będzie przelana”. Prawo karmy działa jednakowo, we wszystkich czasach.. Receptę na pozbycie się karmicznych długów podał Chrystus zalecając:
“Uderzono cię w jeden policzek ........”
* * *
Pan przeznaczenia jest nadzwyczaj hojny i uprzejmy, nie naruszając wolnej woli człowieka, daje mu dokładnie to, czego pragnie poprzez myśl, słowo, czyn. Pan wie wszystko, w tym również to, że najpraktyczniejsza jest nauka na własnych błędach. Nauczono człowieka przez całe życie mówić:
“Panie, nie jestem godny, abyś przyszedł do mnie, ale....”
Nauczono dzieci światła, być niegodnymi światła po to, by trzymać ich w niewiedzy o swoim boskim statusie. Na dodatek , każe im się przywoływać Tego, który zawsze i na zawsze jest obecny w nich.
Bhagawan mówi: “Jesteś Tym”. Działanie maji powoduje, że przez nieodpowiednie myśli i słowa odgradzamy się od swojej rzeczywistości.
Jeżeli czujemy potrzebę modlitwy, czy nawiązania kontaktu z Nim, módlmy się tak i Panie, który jesteś w moim sercu, pomóż zmienić moje egoistyczne pragnienie, w bezosobową miłość do wszelkiego stworzenia. Jeżeli całe życie wmawiamy sobie, że nie jesteśmy godni, lub stosujemy odwet zgodnie z regułą “oko za oko”, wówczas całe życie będzie jednym ciągiem zemsty i poniżania siebie.
* * *
Są dzieci ciała w postaci ciała i czynów, i są dzieci umysłu w postaci myśli i słów.
Tymi tworami nasza świadomość kształtuje swoje życie osobowe. Choć naszym celem jest bezosobowa Prawda, trudno jest uwolnić się od dziecinnych emocji związanych z ciałem. Pojęcie “dziecko” w duchowości oznacza okazywanie dziecięcej ufności do bożej opieki, czyli takiej jaką ma w stosunku do rodziców.
Podano jako deser, badżany Prawdy, lecz niezdecydowani wolą śpiewać piosenki przeznaczone wyłączne dla dziecięcej świadomości.
Pożyteczna sadhana polega na przechodzeniu z dziecięcych emocji cielesności, do bezosobowej dojrzałości. Dlatego trudno jest poczuć smak i wartość badżanów. Trudno jest wzrastać duchowo.
Uważajmy siebie za współistotnego, a nie zaledwie za wybranego.
* * *
Najwyższy czas porzucić reguły obowiązujące w świecie zwierząt, i zacząć stosować takie uregulowania życia społecznego, które pozwolą na spokojne przeżywanie danych człowiekowi dni. Aktualnie, dla dobra wszystkich, korzystniejsze byłoby badanie kim jesteśmy, niż kosztowne badanie kamieni na Marsie w sytuacji gdy dziennie w skali globalnej 30 tyś. istnień ludzkich umiera z chorób i głodu.
Obecny czas, to chwila, którą określa się: “za pięć dwunasta”.
Dla zbilansowania czynów dotychczasowej historii świata pozostało niecałe “dwadzieścia mgnień wiosny”.
Na tę okoliczność, przesłanie Awatara obecnej ery brzmi:
“Zdobyłeś to ludzkie ciało, to ludzkie życie jako nagrodę za wiele wcieleń spędzonych na zdobywaniu zalet. Heroicznie podniosłeś się z wód wzburzonego oceanu samsary, podniosłeś się z tych głębin z perłą Sai w ręce. Nie pozwól jej się wyśliznąć z twojego uścisku, aby nie wpadła znów w głębiny, módl się o to, by mieć ją zawsze i być wypełnionym radością jaką daje. Nie odsuwajcie się ode Mnie zbyt daleko. Jeśli zerwiecie ten kontakt i oddalicie się, nadejdzie czas, że będziecie łkać za bramami domagając się wstępu; bądźcie wolni od dziecinnych złudzeń i wątpliwości, bądźcie wolni od pospolitych pragnień, a Ja was zabiorę do siebie. W niedalekiej przyszłości, nawet ci, którzy teraz nie są w stanie rozpoznać Prawdy Sai, będą musieli zbliżyć się ze łzami skruchy i doświadczyć Mnie. Będzie to dotyczyć całego świata. Obecnie Swami powstrzymuje ten czas. Lecz kiedy już pozwoli mu zamanifestować się, cały świat zostanie przemieniony w Prasanhi Nilajam. W nadchodzących latach możecie nie mieć takiej szansy.”
Wobec tych słów pozostaje nam tylko właściwa sadhana i milczenie.
Aneti
powrót do spisu treści numeru 21 -maj-czerwiec 2004